Fidel: oto jestem!

Aktualizacja:

Chorujący od ponad roku przywódca komunistycznej Kuby Fidel Castro wystąpił w piątek wieczorem w kubańskiej telewizji państwowej.

W trakcie wywiadu, którego nadawanie rozpoczęto po północy czasu polskiego, ubrany był w sportowy dres. Fidel wyglądał zdrowo i zachowywał się w sposób ożywiony, choć jest wychudzony. - Oto jestem - przywitał się z telewidzami. Wykpił pogłoski o dramatycznym stanie swego zdrowia i bliskiej śmierci.

Castro odpowiadał na pytania dotyczące eseju, który został opublikowany w tym tygodniu. Kubański przywódca atakuje w nim Stany Zjednoczone. W wywiadzie ostrzega, że George Bush może chcieć iść na wojnę z Iranem.

Castro mówił też jednak o sprawach bardziej przyziemnych. - Wczoraj euro kosztowało 1,41 dolara, a baryłka ropy około 84 dolarów - wspomniał, dając do zrozumienia, że jest na bieżąco. Pokazał również opublikowaną w ubiegłym tygodniu książkę byłego szefa amerykańskiego banku centralnego Alana Greenspana i odczytał z niej zaznaczony fragment. Obie te rzeczy miały udowodnić, że wywiad nagrywany był niedawno.

Jak mówił przeprowadzający wywiad Randy Alonso, prawie godzinne nagranie zostało zrealizowane wcześniej tego dnia.

To pierwsze od czerwca wystąpienie 80 - letniego polityka w telewizji. Poprzedziły je w ostatnich tygodniach pogłoski, że znajduje się już na łożu śmierci.

W piątek o stanie zdrowia Castro mówił prezydent Wenezueli.

- Pozostał przy życiu dlatego, że jest Fidelem; zmieniono mu prawie całą krew - powiedział dziennikarzom Hugo Chavez.

Jak wynika z jego słów, Castro wciąż przechodzi rekonwalescencję. "Miał nie wiem już ile transfuzji", "jedną operację, drugą operację, trzecią" i "o mało nie umarł", "ale żyje, ponieważ jest Fidelem" - mówił wenezuelski przyjaciel Fidela Castro, który w piątek spotkał się z dziennikarzami przed odlotem ze stolicy Amazonii, Manaus.

Hugo Chavez widział się z Castro 2-3 tygodnie temu. W ubiegłym tygodniu z kolei rozmawiał z Castro wenezuelski minister surowców energetycznych. Prezydent Wenezueli nie wyjaśnił, czy jego wypowiedzi odnoszą się do wczesniejszego stanu Fidela Castro, czy też posiada jakieś nowsze informacje.

13 miesięcy temu, Fidel Castro przekazał władzę w ręce swego brata, Raula. Powodem tego był stale pogarszający się stan zdrowia kubańskiego przywódcy.

Źródło: PAP