"Zapora", "Łupaszka" i inni. Dziewięciu Żołnierzy Wyklętych zidentyfikowanych po ekshumacji

Zidentyfikowano Dziewięciu Żołnierzy Wyklętych
Zidentyfikowano Dziewięciu Żołnierzy Wyklętych
tvn24
IPN zidentyfikował dziewięciu żołnierzy pochowanych na powązkowskiej "łączce"tvn24

W wyniku prac ekshumacyjnych na warszawskich Powązkach badacze IPN zidentyfikowali kolejne ofiary komunistycznego reżimu. Znajdują się wśród nich m.in. mjr Hieronim Dekutowski "Zapora", wybitny dowódca oddziałów partyzanckich AK i WiN oraz mjr Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka" - symbol toczonej przez Żołnierzy Wyklętych walki o niepodległą Polskę.

W czwartek IPN ogłosił nazwiska dziewięciu ofiar komunistycznej bezpieki, zidentyfikowanych w wyniku prac ekshumacyjnych prowadzonych na warszawskich Powązkach (w kwaterze "Ł", zwanej też Kwaterą na Łączce), gdzie w latach 1948-1956 ukryto zwłoki kilkuset ofiar zamordowanych przez funkcjonariuszy UB.

Zidentyfikowane ofiary to: Władysław Borowiec, Henryk Borowy-Borowski, Hieronim Dekutowski, Zygfryd Kuliński, Józef Łukaszewicz, Henryk Pawłowski, Zygmunt Szendzielarz, Wacław Walicki i Ryszard Widelski.

Walczyli o niepodległą Polskę

Mjr Hieronim Dekutowski "Zapora" był żołnierzem Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, cichociemnym, wybitnym dowódcą oddziałów partyzanckich AK i WiN. Wyrok śmierci na Dekutowskim władze komunistyczne wykonały 7 marca 1949 r. w więzieniu na warszawskim Mokotowie.

Mjr Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka" był symbolem niezłomnej walki o niepodległą Polskę, jaką toczyli Żołnierze Wyklęci. Był dowódcą V Wileńskiej Brygady Armii Krajowej. W listopadzie 1950 r. skazany został przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie na karę śmierci. Wyrok wykonano 8 lutego 1952 r. w warszawskim więzieniu na Mokotowie.

Propaganda komunistyczna przedstawiała opierających się sowietyzacji Polski żołnierzy AK jako przestępców, wrogów państwa polskiego. - Nie jesteśmy żadną "bandą", jak nas nazywają zdrajcy i wyrodni synowie naszej ojczyzny. My jesteśmy z miast i wiosek polskich. Niejeden z waszych ojców i braci jest z nami - mówił do żołnierzy mjr "Łupaszka" w marcu 1946 r.

Brali udział w wojnie obronnej

Władysław Borowiec "Żbik" był żołnierzem Armii Krajowej, księgowym, brał udział w wojnie obronnej Polski 1939 r. Aktywnie uczestniczył w antyniemieckiej konspiracji.

W listopadzie 1947 roku został zatrzymany pod zarzutem szpiegostwa. Wyrokiem Wojskowego Sądu Rejonowego w Warszawie skazany 4 sierpnia 1948 roku na karę śmierci. We wrześniu 1948 r. Najwyższy Sąd Wojskowy utrzymał wyrok w mocy, a Bolesław Bierut nie skorzystał z prawa łaski. Borowiec został zamordowany 25 września 1948 w więzieniu przy ulicy Rakowieckiej w Warszawie.

Henryk Borowy-Borowski "Trzmiel" był prawnikiem, oficerem Komendy Okręgu Wileńskiego Armii Krajowej. Uczestnik wojny obronnej Polski z 1939 r. W latach 1942-1944 żołnierz Okręgu Wileńskiego AK, w ramach którego służył w grupie wywiadowczej zorganizowanej do walki z sowietyzacją ziem polskich. W lipcu 1944 r. zdołał uniknąć aresztowania przez wojska sowieckie i wywózki w głąb ZSRR.

Wiosną 1945 r. współorganizował przerzut na zachód żołnierzy b. Okręgu Wileńskiego AK. Następnie wszedł w skład komendy eksterytorialnego Okręgu Wileńskiego AK. "Trzmiel" został aresztowany 28 czerwca 1948 r. i skazany wyrokiem Wojskowego Sądu Rejonowego w Warszawie na karę śmierć. Zamordowany 8 lutego 1951 r. w więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie.

Prezes IPN Łukasz Kamiński
Prezes IPN Łukasz Kamiński tvn24

Najmłodszy miał 20 lat

Józef Łukaszewicz "Walek" Kruk był uczniem gimnazjum i liceum im. Leopolda Lisa-Kuli na warszawskiej Pradze, gdzie w grudniu 1947 r. współzałożył antykomunistyczną organizację młodzieżową. Od marca 1949 r. Łukaszewicz był także żołnierzem Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Zatrzymany został w czerwcu 1948 r. w Grodzisku, wyrokiem z 28 lutego 1949 roku, skazany przez Rejonowy Sąd Wojskowy w Warszawie na karę śmierci. Został zamordowany 14 maja 1949 roku w więzieniu przy ulicy Rakowieckiej w Warszawie, wraz z dwoma innymi żołnierzami oddziału "Orła".

Zygfryd Kuliński "Albin" był rolnikiem i żołnierzem Ruchu Oporu Armii Krajowej oraz Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Do konspiracyjnych struktur wstąpił po zakończeniu okupacji niemieckiej. Od 19 listopada 1947 roku działał w strukturach 11 grupy operacyjnej NZW. Kuliński został zatrzymany 8 lutego 1949 r. w Gałkach w powiecie płockim. Ranny, został przewieziony do Warszawy i poddany brutalnemu śledztwu. Wyrokiem Wojskowego Sądu Rejonowego w Warszawie z 29 września 1949 r. został skazany na karę śmierci. Decyzją z 7 lutego 1950 r. Najwyższy Sąd Wojskowy utrzymał wyrok w mocy. Kuliński został zamordowany 29 marca 1950 roku w więzieniu przy ulicy Rakowieckiej w Warszawie wraz z innymi partyzantami z oddziału "Cacki".

Wśród ofiar kurier Rządu RP na Uchodźstwie

Henryk Pawłowski "Henryk Orłowski", "Długi" był żołnierzem Armii Krajowej, kurierem Rządu RP na Uchodźstwie. W lipcu 1944 r. został przymusowo wcielony do Armii Czerwonej, a następnie skierowany do szkoły wojskowej w Kraśniku. W listopadzie 1944 r. zesłany został do kopalni węgla za szerzenie antysowieckiej propagandy w szeregach wojska.

Po powrocie do kraju, w połowie 1946 r., został kurierem Rządu Rzeczpospolitej Polskiej na Uchodźstwie, wielokrotnie przekraczał granicę polsko-niemiecką, przenosząc - w obie strony - meldunki i raporty.

Pawłowski został aresztowany w 1948 r., a w październiku skazany na karę śmierci przez Rejonowy Sąd Wojskowy w Warszawie za rzekomą działalność szpiegowską na rzecz Rządu RP na Uchodźstwie. Decyzją z 7 stycznia 1949 r. wyrok został utrzymany przez Najwyższy Sąd Wojskowy. Został zamordowany 3 lutego 1949 r. w więzieniu przy ulicy Rakowieckiej w Warszawie.

Wacław Wielicki "Druh Michał", "Pan Michał", "Druh" był nauczycielem, oficerem Komendy Okręgu Wileńskiego Armii Krajowej. Początkowo był oficerem wywiadu konspiracyjnego Garnizonu miasta Wilna, następnie działał w sztabie Inspektoratu "A" i zgrupowaniu partyzanckim ppłk. Antoniego Olechnowicza "Pohoreckiego".

Walicki został aresztowany przez Sowietów w lipcu 1944 r. i osadzony w więzieniu na Łukiszkach, skąd zwolniono go w maju 1945 r. Ponownie włączył się w działalność konspiracyjną i od października 1945 odtwarzał struktury Okręgu Wileńskiego AK.

Aresztowany 23 czerwca 1948 r., w październiku został skazany przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie na śmierć. Wyrok wykonano 22 grudnia 1949 r. w więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie.

Ryszard Widelski "Irydion", "Wiara", "Wiesia", "Władysław" "Żbik" był żołnierz Armii Krajowej oraz Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość". Podczas okupacji był w strukturach AK dowódcą plutonu w warszawskim Obwodzie Praga. W 1945 r. ujawnił się przed UB, po czym ponownie włączył się w nurt działalności konspiracyjnej. Od grudnia 1945 roku był żołnierzem Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, gdzie m.in. kierował siatką wywiadowczą Obszaru Centralnego.

Został aresztowany 10 lutego 1948 r. w Warszawie. 27 października 1948 Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie skazał go na karę śmierci, wyrok wykonano 28 stycznia 1949 r. w więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie.

Trwają poszukiwania

Na terenie Cmentarza Wojskowego na Powązkach, gdzie w latach 1948-1956 komunistyczne władze ukryły zwłoki kilkuset ofiar zamordowanych przez funkcjonariuszy UB, wydobyto od 2012 r. szczątki ok. 200 osób. Inicjatywa IPN prowadzona wspólnie m.in. z Radą Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa ma na celu, poza godnym pochowaniem ofiar, przywrócenie pamięci o ludziach, którzy po II wojnie światowej, często z bronią w ręku, opierali się sowietyzacji Polski. Badacze, w tym specjaliści-genetycy, poszukują bohaterów Polskiego Państwa Podziemnego, powstańców warszawskich, żołnierzy powojennego podziemia niepodległościowego, m.in. gen. Augusta Emila Fieldorfa "Nil", rtm. Witolda Pileckiego i ppłk. Łukasza Cieplińskiego "Pług" - przywódcę Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość".

Autor: kg//kdj,gak / Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: IPN

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24