Za ciężkie, za duże, zbyt niemieckie. Wrocławskie budynki, których już nie ma

Kościół św. Pawła mieścił się na ulicy Legnickiej 2c, za bunkremWratislaviae Amici

Młyny św. Klary, Śląskie Muzeum Sztuk Pięknych, Hala Targowa, gmach Poczty Głównej - te i wiele innych obiektów przetrwało oblężenie Wrocławia. Jednak dziś, spacerując ulicami miasta, na żaden z nich się nie natkniemy. Co się z nimi stało?

Prawie 70 proc. wrocławskich budynków mieszkalnych urzędnicy spisali na straty, planując porządki w powojennym Wrocławiu. Zniszczenia w stolicy Dolnego Śląska były bardzo duże. Spośród 400 budynków użyteczności publicznej, 50 zostało doszczętnie zniszczonych.

- Najbardziej ucierpiała zachodnia część miasta, czyli Krzyki, Nowy Targ i okolice Placu Społecznego - mówi dr hab. Rafał Eysymontt z Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Wrocławskiego. Jednak były to niemieckie budynki, nie miały więc gwarancji przetrwania, gdy stały się własnością Polaków.

Awantura o młyny

Najstarszymi wrocławskimi zabytkami, które po wojnie zostały zrównane z ziemią, były młyny św. Klary. Mieściły się między wyspami Bielarską i Słodową. Powstały w XIII wieku. Średniowieczne budowle były wielokrotnie niszczone i odbudowywane. Mimo, że przetrwały wojenną zawieruchę, brakowało pomysłów na ich wykorzystanie.

- Kiedyś miały tam powstać schroniska młodzieżowe, ale nie zgodził się na to miejski konserwator - opowiada Eysymontt.

Na początku lat 60. planowano odbudowę młynów, ale mury wciąż niszczały, bo brakowało pomysłów. Ostateczny upadek budowli władze Wrocławia przypieczętowały w 1975 roku. W roku, który ogłoszony był Rokiem Ochrony Zabytków.

- Była to decyzja kontrowersyjna, która spotkała się z ostrą krytyką ze strony historyków i architektów - przypomina Eysymontt. I mimo, że sprawa zakończyła się wielką awanturą, a urzędnik, który podjął decyzję bez porozumienia z wyższym szczeblem został usunięty ze stanowiska, młyny zniknęły z mapy Wrocławia.

"Bliźniaczka" została

Hala Targowa przy ulicy Kolejowej (nr 2) była bliźniaczką tej, mieszczącej się obecnie przy ulicy Piaskowej. Podczas Festung Breslau została jednak poważnie uszkodzona i nie doczekała się remontu.

– Była potwornie uszkodzona. Strop został naruszony, a z góry zwisały żelbetowe belki. Zachwiała się konstrukcja budynku – mówi Maria Zwierz, kustosz w Muzeum Architektury.

Przez następne 28 lat po wojnie hala stała opuszczona. Próbowano różnych sposobów na jej ożywienie. W 1955 roku na jej terenie urzędował cyrk, a w latach 60. nakręcono w niej kilka scen do filmu "Morderca zostawia ślad".

Jednak 31 marca 1973 roku z hukiem obróciła się w pył. Zaledwie jeden dzień i 1,5 tys. kg materiałów wybuchowych wystarczyło oddziałowi saperów, by pogrzebać niegdysiejszą dumę Wrocławia.

- Mieliśmy po prostu zwolnić plac, na którym stał ten bardzo zniszczony budynek. Największym problemem okazały się bardzo grube stropy, które składały się aż z trzech warstw: beton, korek, beton - wyjaśnia dr hab. Zenon Zamiar, który, jako podchorąży w Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Inżynieryjnych, pomagał przy wysadzaniu hali o kubaturze 90 tys. metrów sześciennych.

- Władze nie chciały inwestować w coś, co w tym czasie było nieprzydatne. Nikogo nie interesował obiekt przeznaczony dla handlu prywatnego - przypomina Eysymontt.

Dziś w tym miejscu ponownie kwitnie handel.

Plac bez muzeum

Śląskie Muzeum Sztuk Pięknych mieściło się przy dzisiejszym placu Muzealnym. Prócz nazwy próżno szukać tu innych pozostałości dawnej placówki kulturalnej. Monumentalny, klasycystyczny gmach powstał w drugiej połowie XIX wieku. Można było podziwiać tam m.in. prace Pietera Bruegela Młodszego. Muzeum mogli odwiedzić wszyscy mieszkańcy Breslau, a wstęp był bezpłatny. Podczas wojny gmach został nieznacznie uszkodzony. Wydaje się, że dla przywrócenia dawnej świetności wystarczyłby remont.

– W tym czasie przeważały opinie, że muzeum można uratować – mówi Zwierz. To było jednak ponad finansowe siły miasta, dlatego budynek w latach 60. został rozebrany. W jego miejscu wybudowano zwykłą szkołę. Szkoła Podstawowa nr 67 działa do dziś.

Za ciężki pałac, za duża poczta

Powojennych porządków nie przetrwał też w całości pałac Królewski. Oficjalnym stanowiskiem władz było, że grunt nie wytrzyma ciężaru konstrukcji nośnej budynku, więc nie ma po co go odbudowywać.

- Budynek był symbolem pruskiej potęgi, a to nie kojarzyło się Polakom dobrze. Łatwiej było go rozebrać niż naprawić - wyjaśnia Eysymontt.

W jedynej zachowanej części mieści się dziś Muzeum Miejskie Wrocławia.

Zaraz po wojnie z mapy miasta zniknął też gmach Poczty Głównej. - Była to potężna instytucja rządowa, zaprojektowana przez architektów z Berlina – mówi Zwierz. Olbrzymia budowla była symbolem niemieckiej potęgi i to budziło niechęć. W ciągu ulic przy placu Dominikańskim, gdzie mieściła się poczta, wojnę przetrwało zaledwie 25 proc. zabudowań. Poczta ocalała, ale nie na długo.

Dziś w tym miejscu stoi budynek Justin Center. Nowa Poczta Główna wyrosła jednak całkiem niedaleko - i stoi za placem Dominikańskim.

Rozebrany bank

W stolicy Dolnego Śląska nie ma już też dawnej siedziby Banku Braci Alexander. Ten mieścił się na dzisiejszym placu Jana Pawła II, w miejscu, gdzie wcześniej stała obronna Brama Mikołajska. XIX – wieczny budynek został uszkodzony w czasie oblężenia miasta, ale jego zniszczenia nie były na tyle duże, by musiał zostać rozebrany. Na taki krok zdecydowano się dopiero pod koniec lat 60. Prawie natychmiast wybudowano tu 5-piętrowy budynek, w stylu podobnym do zabudowy placu Nowy Targ.

Podobny los spotkał pałac Kornów na Świdnickiej. Pałac należał do rodziny, która wydawała dwie najważniejsze na Śląsku przedwojenne gazety. Drukowali też po polsku. – Gmach był w stanie pozwalającym na remont. Jednak kojarzył się źle, bo Kornowie sprzyjali władzom w Berlinie – twierdzi Zwierz. Pod koniec lat 50. został wyburzony i powstało miejsce pod nową zabudowę.

Parking zamiast kościoła

Nie uratowały się też niektóre wrocławskie kościoły. W miejscu, w którym dziś stoi przychodnia Dolmed, przed wojną znajdował się kościół św. Pawła. W czasie wojny jego wieże zostały wysadzone w powietrze, bo mogły być punktem orientacyjnym dla wojsk radzieckich.

- Był to bardzo duży kościół, a o jego wojennym losie zdecydowała także bliskość bunkra na placu Strzegomskim - opisuje Zwierz.

Resztę kościoła zniszczono jeszcze przed 1950 rokiem. Tu, podobnie jak w przypadku hali targowej, łatwiej było budynek zdemontować, niż go wyremontować.

Przy ulicy Borowskiej mieścił się ewangelicki kościół Zbawiciela. - Kościół był poważnie zniszczony i nie było szans na jego odbudowę. Ta byłaby nieopłacalna - twierdzi Eysymontt. Dziś nie ma po nim śladu, a na jego miejscu utworzono parking za dworcem PKS.

"Bez sentymentów"

Do zniszczenia zabudowy Wrocławia przyczynili się sami Niemcy. - Chcieli zostawić jak najmniej tym, którzy mieli przejąć miasto - przypomina Zwierz.

Oprócz braku pieniędzy na inwestycje w ratowanie zabytków, po wojnie rolę odegrała także niechęć do niemieckich zabytków. - Identyfikowane były z wrogiem. Nie było tu żadnych związków sentymentalnych, a pamięć o tym, co Niemcy zrobili państwom słowiańskim, była wciąż żywa - tłumaczy Eysymontt.

Większość zniszczonych zabytków to wytwory XIX wieku. - Niszczenie zabytków było metaforycznym niszczeniem wroga - dodaje Eysymontt.

W ten sposób stolica Dolnego Śląska została pozbawiona obiektów, które dziś byłyby kolejnymi atrakcjami turystycznymi. - Miasto znalazło się w tym czasie w tyglu irracjonalnych decyzji - podsumowuje Zwierz.

Autor: Tamara Barriga, bieru//mz/k / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: Wratislaviae Amici

Pozostałe wiadomości

Prokremlowska agencja RIA Nowosti podała, że prezydent Władimir Putin mianował ministra obrony Siergieja Szojgu sekretarzem Rady Bezpieczeństwa Rosji. Z tego stanowiska odwołany został Nikołaj Patruszew. Nowym ministrem obrony Rosji ma zostać Andriej Biełousow.

Niespodziewany ruch Putina

Niespodziewany ruch Putina

Źródło:
RIA Nowosti, Reuters, tvn24.pl

Przymrozki nie odpuszczają. Ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej obowiązują w 15 województwach. Temperatura przy gruncie może spaść do -4 stopni Celsjusza.

Ostrzeżenia IMGW w niemal całej Polsce

Ostrzeżenia IMGW w niemal całej Polsce

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Drugi w ciągu tego tygodnia samolot rosyjskiej linii lotniczej zepsuł się podczas lotu - napisał w niedzielę niezależny portal The Moscow Times. Przypomniał, że liczba incydentów lotniczych w Rosji gwałtownie wzrosła po wprowadzeniu amerykańskich i unijnych sankcji z powody inwazji zbrojnej na Ukrainie.

Seria niefortunnych incydentów w rosyjskim lotnictwie

Seria niefortunnych incydentów w rosyjskim lotnictwie

Źródło:
The Moscow Times, Fontanka

Wiceminister obrony Cezary Tomczyk poinformował, że zatrzymany w Polsce rosyjski żołnierz jest przesłuchiwany i jest pod nadzorem służb. - Wykorzystamy jego wiedzę, ale to jest jednostka głęboko zdemoralizowana i człowiek, na którym na pewno nie warto się w żaden sposób opierać - zaznaczył Tomczyk.

Rosyjski żołnierz zatrzymany w Polsce. "Wykorzystamy jego wiedzę, ale to zdemoralizowana jednostka"

Rosyjski żołnierz zatrzymany w Polsce. "Wykorzystamy jego wiedzę, ale to zdemoralizowana jednostka"

Źródło:
TVN24

Resort obrony w Moskwie twierdzi, że w obwodzie charkowskim rosyjscy żołnierze zajęli dziewięć wiosek. Naczelny dowódca armii ukraińskiej Ołeksandr Syrski nie potwierdził tych doniesień, przyznał jednak, że sytuacja w tym regionie "znacznie się zaostrzyła". Prezydentowi przekazał, że ciężkie walki trwają na "całej linii frontu". Pojawiły się także prognozy, kiedy może nastąpić "krytyczna faza wojny". Podsumowujemy miniony tydzień w Ukrainie.  

"Rosja wie". Kiedy może nastąpić krytyczna faza wojny

"Rosja wie". Kiedy może nastąpić krytyczna faza wojny

Źródło:
tvn24.pl

Kilkudziesięciu pracowników Muzeów Watykańskich rozpoczęło oficjalny prawny spór dotyczący złych warunków pracy. To - pisze Reuters - sytuacja bez precedensu, która może doprowadzić do złożenia pozwu przeciwko papieskiej administracji.

"Żądania i prośby pozostawały bez odpowiedzi". W Watykanie sytuacja bez precedensu

"Żądania i prośby pozostawały bez odpowiedzi". W Watykanie sytuacja bez precedensu

Źródło:
Reuters

Do pożaru lasu doszło w niedzielę w miejscowości Janówek w Kampinoskim Parku Narodowym. Spłonęło ćwierć hektara - podała straż pożarna. Nikt nie ucierpiał.

Pożar lasu w Kampinoskim Parku Narodowym

Pożar lasu w Kampinoskim Parku Narodowym

Źródło:
PAP

Aleksandr Surikow, ambasador Rosji w Mozambiku, został znaleziony martwy w swojej rezydencji. Policjanci otrzymali od rosyjskiego konsula Jurija Doroszenkowa informację, aby nie podejmować żadnych czynności związanych z wykonaniem autopsji.

Ambasador Rosji znaleziony martwy w swojej rezydencji. "Nagła śmierć"

Ambasador Rosji znaleziony martwy w swojej rezydencji. "Nagła śmierć"

Źródło:
PAP

Jarosław Kaczyński, prezes PiS, przekonywał na spotkaniu z sympatykami, że Polskę pod rządami Donalda Tuska czeka bieda. Straszył, że Parlament Europejski kolejnej kadencji "odbierze nam właściwie wszystko". Jednocześnie promował kandydatów PiS w wyborach - Jacka Kurskiego i Adama Bielana. Nawiązał też do sprawy sędziego Tomasza Szmydta, który uciekł na Białoruś.

Kaczyński straszy Tuskiem i europarlamentem, promuje "twardych" kandydatów

Kaczyński straszy Tuskiem i europarlamentem, promuje "twardych" kandydatów

Źródło:
TVN24, PAP

Pożar wybuchł w niedzielę nad ranem w centrum handlowym Marywilska 44 na warszawskiej Białołęce. Zawalił się dach. Komendant główny PSP nadbrygadier Mariusz Feltynowski mówił, że to "bardzo dziwna sytuacja", że po 11 minutach od zgłoszenia do straży pożarnej większość hali była objęta pożarem. Oto najważniejsze informacje i pytania, na które wciąż nie ma odpowiedzi.

Pożar centrum handlowego w Warszawie. Co wiemy, a czego nie wiemy do tej pory

Pożar centrum handlowego w Warszawie. Co wiemy, a czego nie wiemy do tej pory

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Nad ranem wybuchł pożar w kompleksie handlowym przy ulicy Marywilskiej. Ogień objął ponad 80 procent hali. W powietrzu unosił się czarny, gryzący dym. Nikt nie odniósł obrażeń. W wyniku pożaru wiele osób straciło pracę i środki do życia.

Miała osiem boksów. Zostało jej 100 złotych. "Nie ma, nie ma nic"

Miała osiem boksów. Zostało jej 100 złotych. "Nie ma, nie ma nic"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP
Ninę reanimowano 17 razy, ale na końcu świata znalazła się teraz. "Dla was jesteśmy gorsi ludzie"

Ninę reanimowano 17 razy, ale na końcu świata znalazła się teraz. "Dla was jesteśmy gorsi ludzie"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pożar wybuchł w bloku przy ulicy Grzybowskiej. Ogień pojawił się w mieszkaniu na 15. piętrze. Dwie osoby nie żyją. Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia.

Pożar na 15. piętrze. W spalonym mieszkaniu zwłoki, przed blokiem ciało mężczyzny z poparzonymi rękami

Pożar na 15. piętrze. W spalonym mieszkaniu zwłoki, przed blokiem ciało mężczyzny z poparzonymi rękami

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po kilku dniach z arktycznym powietrzem wreszcie się od niego uwolnimy. Na horyzoncie widać koniec przymrozków. Co jeszcze przyniosą nadchodzące dwa tygodnie maja w pogodzie? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: zwrot będzie odczuwalny

Pogoda na 16 dni: zwrot będzie odczuwalny

Źródło:
tvnmeteo.pl

Zmarł Richard Slayman, pierwszy biorca przeszczepu genetycznie zmodyfikowanej nerki świni - podała w niedzielę agencja AP. Mężczyzna przeszedł operację dwa miesiące temu. Zespół, który operował Amerykanina zapewnił, że nic nie wskazuje na to, aby przyczyną zgonu był przeszczep.

Był pierwszym człowiekiem, który przeszedł taką operację. Zmarł dwa miesiące po przeszczepie

Był pierwszym człowiekiem, który przeszedł taką operację. Zmarł dwa miesiące po przeszczepie

Źródło:
PAP

Mieszkanka miejscowości Komatipoort na wschodzie RPA odkręciła kran w kuchni i zauważyła w wodzie pływającą żywą rybę. Zwierzę trafiło do sądu jako dowód przeciw gminie w sprawie nieprawidłowości w działaniu kanalizacji i poważnego zanieczyszczenia wody pitnej.

Odkręciła kran, wypłynęła ryba

Odkręciła kran, wypłynęła ryba

Źródło:
PAP

Matka dwóch małych dziewczynek, których ciała znaleziono w piątek w ognisku na terenie posesji w Woli Szczucińskiej (woj. małopolskie), usłyszała zarzut zabójstwa córek i trafiła do aresztu.

Ciała Oliwii i Natalii znaleźli w ognisku. Matka trafiła do aresztu

Ciała Oliwii i Natalii znaleźli w ognisku. Matka trafiła do aresztu

Źródło:
PAP

TVN24 znalazła się na czele rankingu najbardziej opiniotwórczych stacji telewizyjnych dekady - wynika z analizy Instytutu Monitorowania Mediów (IMM). Stacja była cytowana 181,8 tysiąca razy w latach 2014-2023.

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

TVN24 najbardziej opiniotwórczą stacją telewizyjną dekady

Źródło:
tvn24.pl

Już 11 czerwca platforma streamingowa Max zadebiutuje w Polsce. Czym będzie się różnić od HBO Max, które zastąpi? Jakie pakiety będą dostępne w jej ramach? Jakie tytuły zostaną dodane do jej biblioteki? Wyjaśniamy.  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Max nadchodzi. 5 rzeczy, które trzeba wiedzieć o nowej platformie  

Źródło:
TVN24.pl