"Import agresywnych metod z USA". Terroryzmem i uchodźcami w Merkel


Niemiecka partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uruchomiła specjalną stronę internetową będącą atakiem na Angelę Merkel. Na półtora tygodnia przed wyborami do Bundestagu prawicowi populiści zarzucają kanclerz wiarołomstwo i obarcza osobistą winą za ataki terrorystyczne.

- AfD łamie niepisaną zasadę, że w kampanii należy zachować resztki przyzwoitości - skomentował dziennik "Suddeutsche Zeitung".

Bezpośrednie uderzenie w Merkel

Autorzy strony internetowej umieścili migający portret Merkel na tle berlińskiego kościoła Gedaechtniskirche, pod którym gdzie w grudniu 2016 roku doszło do zamachu. Tunezyjczyk Anis Amri wjechał porwaną ciężarówką w ludzi odwiedzających tradycyjny jarmark bożonarodzeniowy. 12 osób zginęło, a ponad 50 zostało rannych.

Autorzy twierdzą, że to wskutek polityki Merkel 98 osób padło ofiarą terrorystów. Chodzi im przy tym nie o zabitych, ale również o rannych.

AfD krytykuje Merkel za otwarcie granicy we wrześniu 2015 roku, za "pełzającą islamizację" Niemiec, koszty ponoszone na przyjęcie i integrację migrantów. Każdy z nich ma kosztować Niemcy 1,5 tysiąca euro miesięcznie.

Autorzy strony zarzucają jej, że realizując utopijną wizję "jednego świata", zaniedbuje obywateli własnego kraju. Na stronie zamieszczono tekst przysięgi składanej przez niemiecką kanclerz, opatrzony napisem "wiarołomca".

Amerykańscy specjaliści

Komentując stronę AfD, dziennik "Sueddeutsche Zeitung" zwraca uwagę, że jest ona wyrazem "importu agresywnych metod" rodem z USA. - Nigdy przedtem w kampanii wyborczej w Niemczech nie sięgano po tak perfidne formy "negative campaigning" - pisze Jens Schneider. - AfD łamie niepisaną zasadę, że w kampanii należy zachować resztki przyzwoitości - czytamy w "SZ". Według "SZ" AfD zaangażowała na finiszu kampanii wyborczej współpracowników amerykańskiej agencji Haris Media znanej z praktyk radykalnego zaostrzania kampanii w internecie. Jak twierdzi AfD, przynosi to efekty - na stronę mają wchodzić setki tysięcy osób.

Mają szansę na sukces

AfD powstała w 2013 roku jako partia przeciwników wspólnej waluty euro. Obecnie jej głównym celem jest zamknięcie granic dla migrantów i walka z "islamizacją". Partia opowiada się za zniesieniem sankcji wobec Rosji i uznaniem aneksji Krymu. W sondażach AfD dostaje od 8 do 11 proc. Zdaniem ekspertów partia może po raz pierwszy liczyć po wyborach 24 września na wejście do Bundestagu.

Autor: mk/sk / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: