Chiny wyciągają rękę do Rosji. "Nowy Jedwabny Szlak" skręca do Moskwy


Chiny zwiększą współpracę z Rosją m.in. w obszarze rozbudowy infrastruktury w Azji - ogłosił szef chińskiego MSZ Wang Yi. Zapewnił, że te stosunki gospodarcze "nie są skierowane przeciwko osobom trzecim".

Wang przedstawił nowe ambitne plany współpracy między potężnymi sąsiadami w czasie, gdy Rosja jest objęta zachodnimi sankcjami w związku z kryzysem na wschodzie Ukrainy. Zapewniał jednak, że jedno nie jest związane z drugim.

- Wydarzenia międzynarodowe nie mają wpływu na te relacje z Rosją - oświadczył Wang na konferencji prasowej w kuluarach dorocznej sesji parlamentu ChRL, Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych.

Nowe szlaki dla Azji

Wang zapowiedział m.in., że Moskwa i Pekin podpiszą porozumienie, na mocy którego Rosja zaangażuje się w tworzenie "Nowego Jedwabnego Szlaku". Celem tego flagowego chińskiego projektu budowy kolei, autostrad, portów i innych elementów infrastruktury w Azji Środkowej i Południowej, jest ożywienie handlu na kontynencie. Niewątpliwie zamiarem Pekinu jest też zwiększenie swoich wpływów na kontynencie i silniejsze związanie krajów Azji ze swoją potężną gospodarką. Jak zapewnił szef chińskiej dyplomacji, oba kraje "będą ciężko pracować", by zwiększyć wymianę handlową. W najbliższych czasie Pekin i Moskwa zintensyfikują współpracę w budowie szybkich kolei, chińsko-rosyjskich samolotów komercyjnych, rurociągów, a także w finansach i energii jądrowej. - Chiny i Rosją utrzymują dobrą tradycję wzajemnego wspierania się - podkreślił Wang, oceniając, że stosunki miedzy krajami są "dojrzałe i stabilne". Sankcje gospodarcze nałożone przez Zachód na Rosję w związku z aneksją Krymu i konfliktem na wschodzie Ukrainy sprawiły, że Moskwa była zmuszona szukać nowych rynków i partnerów handlowych. Pekin jest jednym z największych beneficjentów tej sytuacji i w ubiegłym roku podpisał korzystne umowy na dostawy rosyjskiego gazu.

Chińczycy chcą związać z sobą Azję siecią nowej infrastrukturySorovas | Wikipedia (CC BY-SA 3.0)

Autor: mk//gak / Źródło: PAP