"Pałace towarów", "świątynie komercji". Dawne domy towarowe Wrocławia

Wrocławskie domy towarowe i hadlowe
Wrocławskie domy towarowe i hadlowe
K. Połosak | fotopolska.eu
Dom handlowy na rogu placu Teatralnego i ul. ŚwidnickiejK. Połosak | fotopolska.eu

Na przełomie XIX i XX wieku w niemieckim Breslau działało ok. 60 domów handlowych i towarowych. W latach międzywojennych przybyło kolejnych kilkanaście kilkukondygnacyjnych sklepów z półkami uginającymi się pod ciężarem produktów na sprzedaż. Miały być jak najbardziej luksusowe, a klientów olśniewać nie tylko bogactwem oferowanych towarów, lecz także wystrojem wnętrz.

- Powszechnie uważa się, że pierwszym domem handlowym w Breslau był Monopol. Jednak pierwszy był dom rodziny Sachsów, który został otwarty już w latach 40. XIX wieku. Miał duże okna wystawowe, przestronne witryny. To był ewenement, bo wtedy w mieście rządziły jeszcze maleńkie sklepiki - mówi Maria Zwierz, kustosz z Muzeum Architektury we Wrocławiu. Te małe przybytki handlarzy rozwijały się jeszcze przez kilkadziesiąt lat. Sytuacja zmieniła się pod koniec XIX wieku. Właśnie wtedy wybuchł boom na kupieckie domy. Dlaczego? Według znawców tematu przyczyn było kilka. – Taka była moda i trend, by iść w kierunku dużych, luksusowych obiektów handlowych. Miało to świadczyć o potędze ekonomicznej miasta i jego mieszkańców. W końcu Breslau było jednym z najbogatszych niemieckich miast – wyjaśnia Zwierz. I dodaje, że domy handlowe i towarowe były synonimem luksusu.

Dom mody Heinricha przy ul. Ruskiej 11-12fotopolska.eu

"Świątynia komercji" w centrum Breslau

W latach 1892-1912 w krajobrazie miasta było już 60 działających domów handlowych i towarowych. Wszystkie nowoczesne i ekskluzywne. Wszystkie walczące o klienta. Głównie tego bogatego. Przy Rynku, na którym dawniej kwitł handel, kolejne sklepy wyrastały jak grzyby po deszczu. Magazyn Nowości Moritza Sachsa został przejęty i wyburzony przez braci Artura i Georga Baraschów. Ich nowa placówka, dzisiejszy Feniks, miała być zwieńczeniem handlowego imperium. W tym czasie budynek był największym z wrocławskich domów towarowych. Został otwarty w akompaniamencie śpiewaków operowych. Bogate wnętrza miały przyciągać zamożnych klientów. Właściciele nie oszczędzali i eksponowali przepych: lustrzane ściany, drewniane parkiety i stoiska pełne rozmaitego asortymentu. Wrocławianie mieli tu z czego wybierać: oprócz ubrań, sprzedawano też złoto, zegary, dywany, zabawki i produkty spożywcze. Znalazło się tu także miejsce dla olbrzymiej restauracji i ogrodu zimowego. Wrocławska prasa nazywała to miejsce "pałacem towarów" i "świątynią komercji".

Wnętrza domu towarowego braci Barasch. Dzisiejszy Feniks fotopolska.eu

Pod koniec lat 20. XX wieku właściciele zdecydowali się na remont, a secesję zastąpił modernizm. – To był częsty zabieg. Przedsiębiorcy chcieli iść z duchem czasu: zmieniano wnętrza, charakter elewacji, wprowadzano udogodnienia dla klientów i towarów. W dzisiejszym "Feniksie" zamontowano nawet pierwsze w mieście ruchome schody – przypomina Zwierz.

"Dawne sklepy jak dzisiejsze galerie"

W Rynku, na działce o numerze 39-40, działał dom handlowy, którego właścicielem był Louis Levy. Tu eleganckie damy mogły uzupełnić swoją garderobę, a na wyższych piętrach szwaczki w pocie czoła tworzyły najnowsze wzory sukni. Kilka kamienic dalej działały domy handlowe Trautner i Hönert, a pod numerem 58 dom handlowy i księgarnia Priebatsch (dzisiejsza Dolnośląska Biblioteka Publiczna).

Dom handlowy Herz&Ehrlich, późniejsza Moda Polskafotopolska.eu

Kilkaset metrów dalej otwarto dom towarowy Victoria, dzisiejszą siedzibę firmy Herbapol. Handlarze mogli tu wynająć powierzchnię, by wystawić swoje towary, a znużeni zakupami klienci odpoczywali w restauracji. Z kolei na tych głodnych kultury czekała galeria sztuki i jedna z pierwszych w Breslau sal kinowych. – Pod tym względem domy towarowe wyglądały jak współczesne galerie handlowe. Obok sklepów znajdowały się punkty usługowe i gastronomiczne – przyznaje kustosz.

Dziś imprezownia, kiedyś elegancki pasaż handlowy

Domy towarowe wyglądały jak współczesne galerie handlowe. Obok sklepów znajdowały się punkty usługowe i gastronomiczne. Maria Zwierz, kustosz Muzeum Architektury we Wrocławiu

Niedaleko Rynku otwarto największy w mieście pasaż handlowy, dziś wrocławskie zagłębie klubowe, tzw. Pasaż Niepolda. Jego właścicielem był Wilhelm Niepold, który najpierw handlował produktami sprowadzanymi z dalekich krajów, m.in.kawą i cygarami. Później powiększył swój biznes, a w lokalach pod jego szyldem działały firmy sprzedające galanterię, płótna, bieliznę i produkujące odzież.

"Tłum kupujących" na Świdnickiej

Od początku lat 90. XIX wieku ogromne sklepy powstawały też przy najbardziej reprezentacyjnej z miejskich ulic - Świdnickiej, która w ówczesnej prasie opisywana była jako "wypełniona tłumem kupujących". Szlaki wielkiemu handlowi przetarł tu Monopol, przylegający do hotelu o tej samej nazwie. Na automobile bogatych klientów sklepu czekał nawet pierwszy w mieście parking.

Obok kusił dom towarowy Juliusa Schoettlandera, jednego z najbogatszych mieszkańców miasta i fundatora Parku Południowego. Kilkaset metrów dalej zakupy można było zrobić w pięciopiętrowym domu towarowym Martina Schneidera, czyli w dzisiejszym domu handlowym Podwale. Tu działała słynna Cafe Vaterland, która zajmowała całe piętro i w której znużeni panowie mogli odpocząć od zakupowego szaleństwa.

W 1930 roku, przy tej samej arterii, otwarto dzisiejszą Renomę, czyli legendarny dom towarowy braci Wertheim. Wykończona złotem elewacja działała na wyobraźnię wrocławian. Na tych z grubymi portfelami czekały nie tylko stoiska z perskimi dywanami czy porcelaną, ale też fryzjer, atelier fotograficzne, sala rekreacyjna, ogród zimowy i restauracja.

Przedwojenny asortyment dzisiejszej Renomyfotopolska.eu

Wyzwanie silnej konkurencji, w latach 30. XX wieku, rzucił Rudolf Petersdorff. Jego dom towarowy, dziś znany jako Kameleon, stanął przy ul. Szewskiej. Kilkadziesiąt lat temu miał być namiastką amerykańskiego snu w sercu Niemiec. Przed otwarciem przykryto go nawet ogromną płachtą, by do końca utrzymać wygląd obiektu w tajemnicy i ukryć go przed zazdrosnym wzrokiem konkurencji.

Witryna sklepowa przybytku Rudolfa Petersdorffa. Dzisiejszy Kameleon przy ul. Świdnickiejfotopolska.eu

"Z nienawiści stał się aryjski"

Kilka lat później, po dojściu nazistów do władzy, wrocławskie domy handlowe i towarowe musiały zmienić właścicieli. Żydzi zostali pozbawieni swoich majątków, a sklepy przeszły w ręce aryjskich przedsiębiorców. Taki los spotkał m.in. dom towarowy braci Baraschów, firmy bieliźniarskiej Stein&Koslowsky, dom Schlesinger&Grunbaum przy dzisiejszej ul. Rzeźniczej, sklep Levy'ego, nowoczesny dom towarowy Petersdorffa, dom handlowy C&A i dom towarowy braci Wertheim, który przemianowano na AWAG.

Nieprzychylni nowej polityce władz skrót tłumaczyli "Aus Wut Arisch Geworden" czyli "z nienawiści stał się aryjski".

Wojna oszczędziła wrocławski handel

W trakcie wojny w nietkniętym działaniami zbrojnymi Breslau wielkie sklepy wciąż działały. Gdy doszło do oblężenia miasta, niektóre z prężnie działających przedsiębiorstw zostały zrujnowane, m.in. dom handlowy Tack, który zniknął z rogu ul. Kuźniczej i Wita Stwosza. Większość obiektów wyszła jednak z II wojny światowej obronną ręką.

– Przy budowie wielu z nich wykorzystano konstrukcje szkieletowo-ramowe, które były trudnopalne i to je uratowało. Wprawdzie w większości przypadków nie udało się uratować oryginalnych szyb i wyposażenia, ale ich stan był dobry – przyznaje Zwierz.

Zniszczony dom towarowy Tackfotopolska.eu

Nowe czasy i przebranżowienie

Sklep braci Barasch został przekazany Powszechnej Spółdzielni Spożywców, a naprawy wymagał wyłącznie dach. Były przybytek Petersdorffa został pozbawiony okien i miał uszkodzone miedziane gzymsy. Szybko został wyremontowany, a po renowacji wprowadziły się do niego Zakłady Przemysłu Odzieżowego 1 Maja.

Domy towarowe i handlowe naprawiano w wielkim pośpiechu. – W 1948 roku we Wrocławiu miała odbyć się Wystawa Ziem Odzyskanych, więc władze miasta chciały jak najszybciej doprowadzić do porządku to, co się dało, by zrobić wrażenie na przyjezdnych – przypomina kustosz.

Tak stało się z Powszechnym Domem Towarowym, czyli dzisiejszą Renomą, gdzie można było dostać towary z wyższej półki. Naprzeciwko, w dawnym handlowym imperium Schneidera, działał Klub Dziennikarza i sklep PSS Społem.

Niedaleko, u zbiegu ul. Świdnickiej i placu Teatralnego, na parterze dawnego domu handlowego uruchomiono sklep, a wyżej stworzono dom studencki. Z kolei w Victorii uruchomiono produkcję Herbapolu, a w dawnym domu handlowym przy ul. Rzeźniczej siedzibę miały Zakłady Przemysłu Odzieżowego Intermoda.

Dawny dom towarowy Victoria. Dziś wrocławski HerbapolD. Rudnicki | TVN24 Wrocław

Zamiast zakupów pizza i książka

Ostatnim "klasycznym" wrocławskim domem towarowym jest Solpol, który stanął w 1993 roku przy ulicy Świdnickiej. Miał być symbolem zmieniających się czasów i powiewem Zachodu. Prasa pisała o "Europie na Świdnickiej", a kolorowy budynek miał rozweselać ponurą i szarą okolicę.

- To ważny obiekt, bo został wybudowany jako ostatni wrocławski dom towarowy przed epoką supermarketów i galerii handlowych – tłumaczył prof. Rafał Eysymontt, historyk sztuki z Uniwersytetu Wrocławskiego, po tym, jak okazało się, że Solpol może zostać najmłodszym zabytkiem w Polsce. W niektórych z przedwojennych wielkich sklepów dziś zjemy pizzę, w innych wypożyczymy książkę lub porozmawiamy z urzędnikami na temat rozwoju miasta. Niektóre czekają na najemców, a ich olbrzymie przeszklone witryny straszą pustkami, jeszcze inne zostały zamienione w siedziby firm, a w miejscu wieszaków i półek stoją biurka i komputery. Jednak w wielu z nich, wyremontowanych i unowocześnionych, wciąż można zrobić zakupy. W nowoczesnym Wrocławiu na 1000 mieszkańców przypada 800 metrów kwadratowych powierzchni handlowej.

Tak dziś wygląda dawny dom towarowy braci WertheimKornisz13 | Wikipedia (CC BY-SA 3.0)

Zobacz więcej zdjęć wrocławskich sklepów w zbiorach Fotopolski.

Przedwojenne domy handlowe i towarowe wciąż można podziwiać we Wrocławiu:

Mapa Targeo

Autor: Tamara Barriga / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: fotopolska.eu

Pozostałe wiadomości

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski jest wśród osób wezwanych do prokuratury w sprawie inwigilacji Pegasusem - potwierdził tvn24.pl rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. Jak wyjaśnił, wezwanie nie oznacza, że Suski był podsłuchiwany. - Jest to przedmiotem śledztwa - przekazał. Wcześniej szef resortu sprawiedliwości Adam Bodnar mówił, że prokuratura wysłała listy do 31 osób, które "mają status świadka w postępowaniu".

Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", tvn24.pl, PAP

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W jednym z portów w Szczecinie mamy do czynienia z sytuacją, gdzie jeden z wiceministrów miał zagwarantowaną pracę zdalną za kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie - mówił w "#BezKitu" wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka (KO), pytany o wyniki audytów po rządach PiS. Jak dodał, osoba ta "w czasie prawie trzech lat nie pobrała sprzętu, na którym powinna pracować". - To kosztowało spółkę Skarbu Państwa ponad pół miliona złotych - przekazał.

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Źródło:
TVN24

Alior Bank ma nowy skład rady nadzorczej. Zmian dokonali w piątek akcjonariusze banku. Z rady nadzorczej odwołano między innymi byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Ernesta Bejdę.

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Źródło:
tvn24.pl

W Szpitalu Żeromskiego w Krakowie kamery nagrywały nie tylko obraz, ale też dźwięk - dowiedzieli się dziennikarze TVN24. Podsłuch założony był nielegalnie, bo ustawa dopuszcza jedynie monitoring wizyjny. Władze placówki twierdzą, że nagrywanie miało charakter "opcjonalny" w przypadku zastosowania u pacjenta przymusu bezpośredniego i dźwięk nie był rejestrowany "w sposób stały". Nagrania, do których dotarliśmy, sugerują co innego.

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Mam nadzieję, że Władimir Putin nie będzie aż na tyle szalony, żeby poważyć się na cały Sojusz Północnoatlantycki - powiedział w piątek szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. Jak dodał, aby "go skutecznie odstraszyć, musimy się przygotować".

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Źródło:
PAP

Karmelitanki z Zakopanego przenoszą się pod nowy adres. Powodem przeprowadzki jest zmiana charakteru okolicy obecnej klauzury, utrudniająca siostrom kontemplację w samotności i ciszy. Kontrowersje budzą jednak plany budowy apartamentowców i pensjonatu w miejscu dotychczasowego klasztoru. Według medialnych doniesień taki pomysł na te tereny mają same zakonnice. Wniosek w tej sprawie jest w urzędzie. Siostry potwierdzają jedynie, że starają się "korzystnie" sprzedać klasztor.

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Źródło:
tvn24.pl / Onet

Naczelny Komitet Wykonawczy PSL debatował w piątek nad kandydaturami do Parlamentu Europejskiego. Listy zostaną zaprezentowane razem z kandydatami Polski 2050 w ramach koalicyjnego komitetu Trzecia Droga. O szczegółach piątkowych ustaleń opowiadali w rozmowach z dziennikarzami czołowi politycy PSL.

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

Źródło:
TVN24

Bon energetyczny i ceny prądu w drugiej połowie 2024 roku, rewizja Krajowego Planu Odbudowy oraz wieloletni plan finansowy państwa. To trzy projekty, którymi już w przyszłym tygodniu może się zająć rząd. Tak wynika z zapowiedzi Macieja Berka, przewodniczącego Stałego Komitetu Rady Ministrów.

"Ważne projekty", którymi ma się zająć rząd. Jest zapowiedź

"Ważne projekty", którymi ma się zająć rząd. Jest zapowiedź

Źródło:
tvn24.pl

Janina Goss jako członkini rady nadzorczej Orlenu w 2023 roku zarobiła 157 tysięcy złotych. Tak wynika ze sprawozdania rocznego płockiego koncernu. Goss to przyjaciółka prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Źródło:
tvn24.pl

W mieście Eliniko pod Atenami podczas prac budowlanych znaleziono 314 bomb z czasów drugiej wojny światowej - poinformowały miejscowe władze. Ładunki odkryto na głębokości dwóch metrów, między innymi pod obiektami zbudowanymi przy okazji igrzysk olimpijskich w 2004 roku.

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Źródło:
PAP

Michał Woś zadzwonił i pytał, czy będę dziś na komisji - mówiła przed komisją śledczą ds. Pegasusa główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości Elżbieta Pińciurek. Oświadczyła, że w kierowanym przez nią departamencie nikt nie wiedział, na co zostaną wydane środki z Funduszu Sprawiedliwości. Zeznała też, że osobą odpowiedzialną za weryfikację tego, na co zostały wydane środki z funduszu, jest jego dysponent, czyli minister sprawiedliwości.

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Źródło:
PAP, TVN24

Nie nadzorowałem komórki, która zajmowała się gadżetami - powiedział były szef MON Mariusz Błaszczak. Odniósł się do "procederu", o którym poinformował wiceszef resortu. Cezary Tomczyk mówił, że najważniejsi współpracownicy ówczesnego ministra dopuszczali się kradzieży cennych przedmiotów, które miały być oficjalnie wręczane najważniejszym ministrom obcych państw. "Kto zegarkiem wojuje, ten od zegarka ginie" - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych.

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Źródło:
TVN24

PKP Polskie Linie Kolejowe wykazały 937 milionów złotych straty za rok 2023 - poinformowała kolejowa spółka w piątkowym komunikacie. Rok wcześniej spółka miała 173 miliony złotych zysku.

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Źródło:
PAP

Aby zachować ciągłość wypłaty świadczeń, do końca kwietnia należy złożyć wniosek o 800 plus. Pierwsze wypłaty na kolejny okres rozliczeniowy ruszą w czerwcu.

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Źródło:
tvn24.pl

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24
W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- My, obywatele, składamy się na pensje polityków i potem widzimy, że oni uprawiają ten freak fight przed Sejmem - powiedziała w podcaście "Wybory kobiet" Marianna Schreiber, odnosząc się też do swojego udziału w walkach MMA. Była również pytana m.in. o to, czy miała poczucie, że jej aktywność publiczna jest obciążeniem dla jej męża.

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Źródło:
tvn24.pl

Centra krwiodawstwa apelują o oddawanie krwi przed długim majowym weekendem. Im więcej wolnych dni od pracy, tym większe ryzyko, że tego bezcennego lekarstwa może zabraknąć. Już teraz w niektórych regionach Polski zapasy krwi powoli się kończą. Żeby zachęcić do oddawania krwi, w Białymstoku rozdawano sadzonki, a w Poznaniu krew można było oddać na Dworcu Autobusowym.

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Lotnisko Warszawa-Radom przez miniony rok obsłużyło ponad 130 tysięcy pasażerów. Jak poinformowała rzeczniczka Polskich Portów Lotniczych Anna Dermont, port pracuje nad zwiększeniem oferty i rozwinięciem siatki połączeń lotniczych.

Lotnisko w Radomiu podsumowało rok działalności

Źródło:
PAP

Co najmniej 70 osób zmarło w wyniku powodzi w Kenii. Jak przekazały organy rządowe, żywiołem dotkniętych zostało ponad 131 tysięcy rodzin. W piątek na rzece Kwa Muswii doszło do przerażającego wypadku - wezbrane wody porwały i przewróciły ciężarówkę pełną ludzi.

Wezbrana rzeka przewróciła ciężarówkę, porwała ludzi

Wezbrana rzeka przewróciła ciężarówkę, porwała ludzi

Źródło:
CNN, Citizen TV Kenya

W Szwajcarii trwa wielkie odśnieżanie zamkniętych na okres zimowy alpejskich dróg. W kantonie Gryzonia rozpoczęło się udrażnianie przełęczy San Bernardino. Praca jest niełatwa - operatorzy sprzętu muszą uważać między innymi na schodzące lawiny.

Rozpoczęło się wielkie sprzątanie alpejskich przełęczy

Rozpoczęło się wielkie sprzątanie alpejskich przełęczy

Źródło:
fm1today.ch

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W 2023 roku luka VAT ponownie wzrosła do dwucyfrowego poziomu - przekazał na konferencji prasowej minister finansów Andrzej Domański. Jak dodał, szczegółowe dane za ubiegły rok zostaną opublikowane w najbliższych dniach.

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Źródło:
PAP

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24