Władze Rosji chcą ścigać Ukraińców za "ludobójstwo" mieszkańców Donbasu


Komitet Śledczy Rosji zamierza postawić przed sądem 30 obywateli Ukrainy za "stosowanie niedozwolonych metod prowadzenia wojny i ludobójstwo rosyjskojęzycznych mieszkańców Donbasu". Na liście ściganych znaleźli się przedstawicieli władz w Kijowie oraz dowódcy ukraińskich batalionów ochotniczych.

O "ludobójstwie" rosyjskojęzycznych mieszkańców Donbasu szef Komitetu Śledczego Rosji Aleksandr Bastrykin mówił podczas narady dotyczącej "przeciwdziałań łamaniu praw mieszkańców we wschodniej i południowej Ukrainie".

"Sytuacja w tym regionie mówi sama za siebie. To nic innego jak ludobójstwo rosyjskojęzycznych mieszkańców" - cytowała wypowiedź Bastrykina ukraińska agencja UNIAN, powołując się na własnego korespondenta w Moskwie.

Lista ściganych

Szef Komitetu Śledczego stwierdził, że "Rosja nie może pozostać na uboczu, gdyż przestępstwa w Donbasie są związane z naruszeniem norm i zasad prawa międzynarodowego, w tym Konwencji Genewskiej z 1949 roku". Przypomniał także o zobowiązaniach Kijowa, dotyczących realizacji porozumień pokojowych z Mińska.

Bastrykin zaakcentował, że "prawo międzynarodowe daje Rosji możliwość zastosowania uniwersalnej jurysdykcji, która pozwala na ściganie zbrodni poza granicami kraju".

Rosyjskie i ukraińskie media relacjonują, że Komitet Śledczy Rosji zamierza postawić przed sądem 30 obywateli Ukrainy za "stosowanie niedozwolonych metod prowadzenia wojny i ludobójstwo rosyjskojęzycznych mieszkańców Donbasu".

Na liście ściganych znaleźli się m.in. przedstawicieli władz w Kijowie, w tym minister spraw wewnętrznych Arsen Awakow, szef sztabu generalnego Wiktor Mużenko oraz były minister obrony Walerij Hełetej.

Wśród ściganych widnieją także nazwiska dowódców ukraińskich batalionów ochotniczych Ajdar, Donbas i Dnipro.

Bastrykin mówił, że "w charakterze świadków i poszkodowanych" śledczy rosyjscy przesłuchali ponad 100 tys. osób.

Adekwatna odpowiedź Kijowa

Tymczasem główny prokurator wojskowy Ukrainy Anatolij Matios oświadczył, że w Kijowie został powołany urząd ds. zbadania zbrodni popełnianych przez Rosję przeciwko Ukrainie.

Matios oznajmił, że w urzędzie będzie pracować 34 osoby.

Rolą urzędu będzie wszczynanie postępowań karnych przeciwko rosyjskiej agresji w Donbasie, a także badanie faktów związanych z finansowaniem rebeliantów.

Autor: tas//gak / Źródło: UNIAN, tsn.ua, RIA Nowosti

Raporty: