Wiceszef MSZ: stanowisko May musi być potwierdzone przy stole negocjacyjnym

[object Object]
Konrad Szymański skomentował wystąpienie Theresy May we Florencji TVN24 BiS
wideo 2/27

Najważniejsze jest potwierdzenie zarysowanych w przemówieniu szefowej brytyjskiego rządu Theresy May stanowisk przy stole negocjacyjnym w Brukseli. Tylko tam kształtowane są negocjacje dotyczące wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej - ocenił w piątek wiceszef MSZ Konrad Szymański.

Szefowa brytyjskiego rządu przedstawiła w piątek swoją wizję przyszłych relacji Wielkiej Brytanii z Unią Europejską po zaplanowanym na marzec 2019 wyjściu ze Wspólnoty.

Podkreśliła między innymi, że Londyn chce, by po brexicie obywatele unijnych państw pozostali w Wielkiej Brytanii, a ich prawa będą zapisane w brytyjskim prawie. Zapowiedziała też, że Wielka Brytania uszanuje zobowiązania podjęte w trakcie jej członkostwa w Unii. Jak dodała, po brexicie rząd w Londynie "będzie także chciał kontynuować współpracę w obszarach, które promują długoterminowy rozwój gospodarczy naszego kontynentu" i jest gotów wpłacać pieniądze na rzecz konkretnych programów i polityk, między innymi dotyczących nauki i badań rozwojowych, edukacji, kultury i wzajemnego bezpieczeństwa.

Szymański: potrzebne potwierdzenie przy stole negocjacyjnym

Wiceszef MSZ Konrad Szymański, komentując przemówienie May, stwierdził, że problemem negocjacji jest dziś przede wszystkim rozliczenie finansowe.

Podkreślił, że polskie MSZ dostrzega sens rozmów o okresie przejściowym w relacjach Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej, jeśli prowadzić to będzie do pełnego wywiązania się Wielkiej Brytanii z zobowiązań finansowych wobec Unii. Dodał, że warunkiem tych rozmów jest także pełna ochrona praw polskich obywateli na Wyspach.

- Uczestnictwo we wspólnym rynku oraz unii celnej po brexicie oznacza także obowiązki regulacyjne i finansowe Wielkiej Brytanii wobec Unii Europejskiej - wskazywał. Wiceszef MSZ zaznaczył, że najważniejsze jest potwierdzenie zarysowanych w przemówieniu May stanowisk przy stole negocjacyjnym w Brukseli, bo - jak dodał - tylko tam kształtowane są negocjacje dotyczące wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii.

- Następna runda rozpoczyna się w zbliżającym się tygodniu. Dopiero sukces tych negocjacji stworzy warunki do odnotowania wystarczającego postępu przez Radę Europejską - ocenił. - Bez wątpienia Unia Europejska i Wielka Brytania potrzebują jak najbliższego partnerstwa w sprawie bezpieczeństwa, o którym bardzo rzeczowo w aspekcie wewnętrznym i zewnętrznym mówiła premier May - ocenił Szymański. - To nie budzi dziś kontrowersji - dodał. Wielka Brytania rozpoczęła procedurę wyjścia z Unii Europejskiej 29 marca i powinna opuścić Wspólnotę do końca marca 2019 roku.

Autor: kg / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty: