W Cieśninie Gibraltarskiej doszło do groźnego spotkania atomowego okrętu podwodnego i statku handlowego. HMS Ambush przypadkowo uderzył w dno cywilnej jednostki, kiedy próbował się wynurzyć. Wojsko zapewnia, że statek handlowy nie ucierpiał i nikomu nic się nie stało, ale zdjęcia pokazują istotne uszkodzenia atomowego okrętu.
Do wypadku doszło we wtorek popołudniu w pobliżu Gibraltaru, ale jego szczegóły nie są znane. Według oficjalnego oświadczenia Royal Navy, HSM Ambush przeprowadzał ćwiczenia w pobliżu bazy, płynąc pod wodą.
Nieplanowane spotkanie
Około godziny 13.30 okręt uderzył o dno przepływającego przez Cieśniną Gibraltarską statku handlowego. Royal Navy nazywa to "ukośnym uderzeniem" - kiosk HMS Ambush miał uderzyć pod kątem i ześlizgnąć się z kadłuba swojej ofiary.
Według lokalnej gazety "Gibraltar Chronicle", okręt trafił w dno przepływającego tankowca, kiedy próbował się wynurzyć. Teoretycznie można to nazwać "uderzeniem pod kątem", ponieważ wynurzający się okręt podwodny wznosi się do góry właśnie pod kątem.
- Jesteśmy w kontakcie ze statkiem handlowym i wstępnie wszystko wskazuje na to, że nie odniósł uszkodzeń - poinformowała Royal Navy. Okręt podwodny wynurzył się niedługo po zderzeniu i wrócił do bazy w Gibraltarze w celu oceny szkód.
Collision sub docks in #Gibraltar https://t.co/S47GqPnuhZ
Pic by @dparody pic.twitter.com/6jGsnlZqQ9— Gibraltar Chronicle (@GibChronicle) 20 lipca 2016
Kosztowna pomyłka
Zdjęcie zamieszczone w "Gibraltar Chronicle" pokazuje, że przednia górna część kiosku HMS Ambush jest poważnie uszkodzona. Praktycznie cała została zmiażdżona pod wpływem uderzenia. Nie jest to kluczowa część okrętu. Znajduje się tam między innymi miejsce dla załogi podczas płynięcia na powierzchni, ale też elementy systemu sonarowego.
Jak podkreśla kilka razy w swoim oświadczeniu Royal Navy, reaktor jądrowy okrętu nie został uszkodzony i nie doszło do skażenia. Nie ucierpiała też załoga. Widoczne na zdjęciach uszkodzenia będą jednak na pewno wymagały powrotu do stoczni i kosztujących miliony funtów napraw. Kariera dowódcy i cześć oficerów HMS Ambush najprawdopodobniej została złamana przez kolizję.
Uszkodzony okręt to druga jednostka z typu Astute, najnowszych wielozadaniowych atomowych okrętów podwodnych Royal Navy. Jej budowa kosztowała około miliarda funtów. Banderę na HMS Ambush podniesiono w 2013 roku.
Autor: mk\mtom / Źródło: Royal Navy, "Gibraltar Chronicle", tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Royal Navy