Zamach na dowódcę ługańskich Kozaków. "Czystki w Donbasie trwają"

Aktualizacja:
Przywódca Igor Płotnicki na naradzie z urzędnikami
Przywódca Igor Płotnicki na naradzie z urzędnikami
glava-lnr.su
Paweł Driomow był krytykiem Igora Płotnickiego glava-lnr.su

Rosyjskie media informują o zamachu na dowódcę ługańskich Kozaków Pawła Driomowa, który krytykował samozwańcze władze w Ługańsku. "Zginął po własnym ślubie" - podał portal Nowosti Donbasa. Driomow był skonfliktowany z przywódcą ługańskich rebeliantów Igorem Płotnickim. Separatyści oskarżyli o zamach "ukraińskich dywersantów". Władze w Kijowie twierdzą, że dowódca Kozaków zginął z rąk rosyjskich służb specjalnych.

MSW samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej ujawniło szczegóły zamachu na dowódcę kozackiego Pawła Driomowa.

- W samochodzie, w którym jechał, doszło do wybuchu. Eksplozja poważnie uszkodziła pojazd. Zostały wyrwane wszystkie drzwi i dach. Siła podmuchu wyrzuciła kierowcę z auta. Paweł Driomow zginął na miejscu – powiedział przedstawiciel resortu Jurij Gowtwin.

Kierowca samochodu zmarł w drodze do szpitala.

"Nie dojechał"

Przedstawiciel ukraińskiego MSW Artem Szewczenko poinformował, że samochód Driomowa eksplodował na trasie między miastami Perwomajsk i Stachanow, na jednej ze stacji benzynowych.

"Przywódca terrorystów wcześniej wziął ślub w Petersburgu z mieszkanką tego miasta. Ożenił się z nią po to, by zalegalizować zagrabiony na Ukrainie majątek. W sobotę, 12 grudnia, Driomow jechał na własną uroczystość weselną w ojczystym Stachanowie, która miała odbyć się w restauracji Nika. Ale nie dojechał" – napisał na Facebooku Artem Szewczenko.

Jego zdaniem zamach na Driomowa jest wynikiem sporów między dowódcami kozackimi i rosyjskimi oficerami nadzorującymi rebeliantów w obwodzie ługańskim.

"Prokuratura samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej potwierdziła, że fakt ten miał miejsce" - relacjonował portal Nowosti Donbasa.

Cytował śledczych, którzy powiedzieli: Rzeczywiście, dowódca polowy Driomow zginął. Szczegóły na razie nie są znane. Na miejsce wyjechała grupa operacyjna.

"Dużo czarnego dymu"

Były dowódca donieckich rebeliantów Igor Girkin (znany pod pseudonimem "Striełkow") napisał na Twitterze, że zamach miał miejsce o godz. 13 czasu ukraińskiego.

"Perwomajsk. W pobliżu mostu płonie samochód. Dużo czarnego dymu. Wyjechała karetka" – relacjonował Girkin.

Ukraińskie media przypomniały, że Driomow, posługujący się pseudonimem "Bacia", był skonfliktowany z przywódcą ługańskich rebeliantów Igorem Płotnickim. Portal ukraińskiej telewizji Inter podrobnosti.ua napisał, że w maju, w podobnych okolicznościach zginął inny przeciwnik Płotnickiego, Aleksiej Mozgowoj, dowódca brygady "Widmo".

"Przypomnijmy. Driomow dowodził kozackimi oddziałami i był ostatnim dowódcą niekontrolowanym przez Płotnickiego. W ostatnim czasie był w opozycji wobec przywódcy tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej. Driomow zamierzał ogłosić bunt i wziąć szturmem Ługańsk" – podał portal podrobnosti.ua.

"Zróbcie z nim porządek"

W styczniu Kozacy ze Stachanowa pod przywództwem Driomowa zaapelowali do władz na Kremlu, by "zrobiły z Płotnickim porządek". Kozacy oskarżyli go o okradanie wagonów z węglem.

Ukraińskie portale relacjonowały, że w związku z tym apelem dni Driomowa są "policzone". Wcześniej kozacki dowódca stracił kilkudziesięciu ludzi, którzy zginęli w starciach z separatystami kontrolowanymi przez Płotnickiego.

Rebelianci w Ługańsku oskarżyli o zamach "ukraińskich dywersantów".

Driomow, mimo konfliktu z Płotnickim, dowodził pułkiem kozackim w szeregach ługańskiej milicji. W wywiadach nie ukrywał, że w Donbasie są rosyjscy żołnierze, czemu Moskwa zaprzecza.

Zdaniem deputowanego do parlamentu ukraińskiego Oleksandra Brygyncia za zamachem stoją rosyjskie służby specjalne. - Czystki na okupowanych terytoriach w Donbasie trwają - podkreślił parlamentarzysta.

[object Object]
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżutvn24
wideo 2/23

Autor: tas//plw / Źródło: news-front.info, podrobnosti.ua, novosti.dn.ua, lb.ua

Źródło zdjęcia głównego: news-front.info