"Wróg jest w Brukseli". Tak #PisząoPolsce

[object Object]
W piątek oszustwo zarzucił Fransowi Timmermansowi szef polskiego MSZtvn24
wideo 2/35

"Krew, ofiary i wolność tutaj, tam intrygi, arogancja i wrogość" - tak niemiecki dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" ironizuje na temat stosunku polskiego rządu do Unii Europejskiej. Artykuł w podobnym tonie zamieszcza "Sueddeutsche Zeitung". Autor stwierdza w nim, że według polskiego rządu "wróg jest w Brukseli". Tak #PisząoPolsce.

Niemieckie dzienniki piszą o opinii Komisji Europejskiej, która przestawi zastrzeżenia co do poszanowania zasad rządów prawa przez Polskę oraz podsumuje dialog z Warszawą ws. sporu wokół Trybunału Konstytucyjnego.

"Data rozpoczęcia inwazji krzyżowców"

"FAZ" pisze, że za każdym razem, kiedy KE ostrzegała Polskę, iż uruchomi wobec niej procedurę ochrony praworządności, "rządzący narodowi konserwatyści dodawali kilka rozbrzmiewających strof do ich ulubionego poematu o walce przeciwko wrogim siłom zagrażającym ojczyźnie".

Dziennikarz "FAZ" Konrad Schuller ironizuje, że premier Beata Szydło w pełnym "krwi i łez" przemówieniu w Sejmie wyznaczyła dzień publikacji opinii KE na "datę rozpoczęcia inwazji krzyżowców". Pisze, że w swoim emocjonującym 5-minutowym przemówieniu Szydło 22 razy użyła słowa "suwerenność" i oskarżyła KE o łamanie podstawowych praw Polski.

Później to szef MSZ Witold Waszczykowski "miał swoją szansę, by ujawnić perfidię brukselskich urzędników". Zdaniem dziennikarza, Waszczykowski poparł Szydło atakiem na wiceszefa KE Fransa Timmermansa, twierdząc, że Bruksela "ucieka się nawet do zdrady".

Telefon Szydło-Timmermans

Niemiecki dziennik przypomniał także wypowiedź Waszczykowskiego z piątku, w której ten zarzucił Timmermansowi oszustwo, twierdząc, że "nie wie, kiedy [komisarz - red.] mówi prawdę": wtedy, gdy w czasie rozmowy z Szydło "wyraża głębokie zadowolenie" z propozycji rządu na temat rozwiązania kryzysu wokół TK, czy kiedy stawia Polsce ultimatum następnego dnia.

"FAZ"nawiązuje w ten sposób do rozmowy telefonicznej pomiędzy Szydło i Timmermansem, do której miało dojść we wtorek. Miała ona dotyczyć rządowych propozycji rozwiązania konfliktu wokół TK. "FAZ" pisze, że ani propozycje Szydło, ani to, co obiecał w zamian wiceszef KE, nie zostały ujawnione.

"Wróg wkrótce ruszy na Warszawę z Brukseli"

O sporze na linii Bruksela-Warszawa pisze także niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung" w artykule pt. "Wróg jest w Brukseli".

Zaczyna od informacji, że ministerstwo rolnictwa obiecało opłacić wakacje dla 150 dzieci z rodzin wiejskich. W zamian na koloniach dzieci będą uczestniczyć w zajęciach o polskich bohaterach walczących z radzieckim najeźdźcą w czasie II wojny światowej i z powojennym komunistycznym reżimem.

"SZ" pisze, że w Warszawie ma powstać także muzeum poświęcone polskich bohaterom zapomnianym w czasie PRL. "Uczci pamięć partyzantów i, jak twierdzi jego dyrektor [muzeum - red.], da młodym Polakom dobry przykład do naśladowania, że partyzantami byli ludzie, którzy 'walczyli do końca' i 'poświęcili swoje życie dla kraju, nie godząc się na żadne ugody z wrogiem'".

Ta wypowiedź - zdaniem dziennikarza Floriana Hassela - koresponduje ze stanowiskiem rządu wobec Komisji Europejskiej, która wszczęła wobec Polski procedurę ochrony praworządności. "Jeśli nie zmieni się sytuacja znana z poprzednich miesięcy, to wróg wkrótce ruszy na Warszawę z Brukseli" - ironizuje autor tekstu. Jego zdaniem takie właśnie wrażenie można odnieść, obserwując ostatnią wymianę zdań na linii KE-Warszawa.

Decyzja KE o wszczęciu procedury "to konsekwencja wielomiesięcznej taktyki zwłoki" stosowanej przez rząd Beaty Szydło od stycznia, kiedy Bruksela podjęła pierwsze działania wobec Polski. "Rząd nie ma zamiaru ustąpić" - stwierdza dziennikarz.

Autor: pk\mtom / Źródło: FAZ, SZ

Źródło zdjęcia głównego: SZ

Raporty: