Wpadł z bronią do biurowca. Postrzelił trzy osoby

Do strzelaniny doszło w Phoenix, największym mieście stanu ArizonaAdam Kliczek, http://zatrzymujeczas.pl (CC BY-SA 3.0)

Dwie osoby lżej ranne, jedna w stanie ciężkim po kolejnej strzelaninie w USA. Tym razem napastnik pojawił się z bronią w jednym z biurowców w Phoenix, największym mieście stanu Arizona. Nie wiadomo kim był, ani dlaczego strzelał. Poszkodowanych może być więcej.

Ranni zostali przewiezieni do szpitali. Życiu dwóch z trzech poszkodowanych nie zagraża niebezpieczeństwo. Stan trzeciej ofiary napastnika służby określają jako "ciężki".

Napastnik-duch

Policjanci nie wiedzą kim był sprawca strzelaniny. Według nich na pewno działał jednak sam. - Nie mamy motywu. Sytuacja w tej chwili jest płynna - oświadczył przedstawiciel policji James Holmes.

Biurowiec, w którym doszło do strzelaniny, został ewakuowany. Znajdujący się w centrum miasta budynek mieści firmy ubezpieczeniowe, medyczne i prawnicze.

Autor: ŁOs//gak / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Adam Kliczek, http://zatrzymujeczas.pl (CC BY-SA 3.0)