Polak próbował przemycić migrantów do Wielkiej Brytanii. Pójdzie do więzienia


Brytyjski sąd skazał w czwartek 32-letniego Tomasza C. na trzy lata i osiem miesięcy więzienia za próbę przemytu 22 obywateli Afganistanu z Holandii do Wielkiej Brytanii - poinformowało brytyjskie MSW. Polak przyznał się do próby przemytu.

- Tomasz C. był skłonny ryzykować życiem 22 zdesperowanych osób. Przemyt ludzi jest okrutnym przestępstwem, a ludzie, którzy to robią traktują życie ludzkie jak towar - powiedziała Rebecca Webb z zespołu ds. prawa migracyjnego w brytyjskim Ministerstwie Spraw Wewnętrznych. - Ta sprawa pokazuje, że pracujemy blisko z brytyjską służbą graniczną i innymi agencjami bezpieczeństwa, zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i poza granicami kraju - dodała.

Przekonywał, że wiezie pralki i suszarki do ubrań

Tomasz C. przyznał się w poniedziałek przed sądem w Chelmsford, na wschodzie Anglii, do próby nielegalnego przemytu 22 osób. W lutym 2016 roku Polak został zatrzymany przez brytyjską straż graniczną w porcie w Harwich w hrabstwie Essex, we wschodniej Anglii, po tym, jak przeprawiał się z ciężarówką z miejscowości Hoek van Holland w Holandii. Podczas kontroli granicznej C. przekonywał funkcjonariuszy, że przewozi jedynie sprzęt gospodarstwa domowego, pralki i suszarki do ubrań, ale na pokładzie ciężarówki znaleziono 22 osoby, które zostały schowane w naczepie. Wśród tych osób była piątka dzieci.

Europejski nakaz aresztowania i deportacja

W toku śledztwa ustalono, że choć ciężarówka była pomalowana w barwy jednej z międzynarodowych firm przewozowych, to nigdy do niej nie należała. Firma, dla której Tomasz C. - jak twierdził - wykonuje przewóz, nigdy nie zamawiała ładunku pralek i suszarek. Śledczy podejrzewają, że mężczyzna całkowicie sfałszował przewóz w celu nielegalnego przemytu osób. Po zatrzymaniu Polak został zwolniony warunkowo z aresztu, ale nie stawił się na wymagane spotkanie w komisariacie w Colchester. Wydany został za nim europejski nakaz aresztowania i w maju bieżącego roku został zatrzymany we Włoszech i deportowany do Wielkiej Brytanii. Ciężarówki zmierzające do Wielkiej Brytanii są poddawane testom na obecność broni i narkotyków, a także pod kątem przemytu ludzi.

Autor: arw/adso / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: