Dramatyczne odkrycie żołnierzy. Kilkadziesiąt zmumifikowanych ciał bez głów


W pobliżu nigeryjskiego miasta Damasak, odbitego w sobotę z rąk Boko Haram, znaleziono co najmniej 70 ciał. Niektóre z nich były bez głów - informuje agencja Reuters, powołując się na zeznania świadka. Ciała porzucone przy moście są częściowo zmumifikowane.

Nigeryjskie wojsko, przy wsparciu żołnierzy z Czadu i Nigru, prowadzi dużą ofensywę skierowaną przeciwko bojownikom Boko Haram, którzy dążą m.in. do utworzenia państwa opartego na zasadach skrajnego islamu i destabilizacji sytuacji w kraju.

Wycofują się, siejąc zniszczenie

W piątkowym wywiadzie dla BBC prezydent Nigerii Goodluck Jonathan stwierdził, że Boko Haram staje się "z dnia na dzień coraz słabsze". Wyraził też nadzieję, że rebelię uda się stłumić w ciągu miesiąca.

Nigeryjska armia informuje, że udało się jej odbić większość zajętych przez islamistów ośrodków w stanach Adamawa i Yobe, a obecnie stara się usunąć bojowników z ich przyczółka, czyli stanu Borno.

W czwartek doszło jednak do ataku w mieście Ngala, które armia miała wcześniej odbić. W miastach, w których udało się wojskom odzyskać kontrolę, Boko Haram pozostawiło ogromne zniszczenia, spalone domy i samochody, zniszczoną infrastrukturę. Niektóre z nich są opustoszałe - rebelia zmusiła do mieszkańców do ucieczki.

W piątek - zgodnie z relacją świadka agencji Reuters - żołnierze Nigru i Czadu znaleźli w pobliżu miasta Damasak ciała co najmniej 70 osób, wiele z nich bez głów. Jak twierdzi świadek, ciała są częściowo zmumifikowane, co może wskazywać na to, iż zostały porzucone jakiś czas temu.

Damasak to miasto zajęte przez Boko Haram w listopadzie. Armia miała je odbić w zeszłą sobotę.

Walka o reelekcję

Tylko w zeszłym roku w wyniku ataków przeprowadzanych przez Boko Haram zginęło około 10 tys. osób. Wielu Nigeryjczyków musiało opuścić swoje domy z obawy przed islamistami.

Starający się o reelekcję prezydent Goodluck Jonathan był wielokrotnie krytykowany za brak zdecydowanej reakcji na rozlewającą się stopniowo rebelię. Teraz zapewnia, że ofensywa armii przynosi pożądane rezultaty. Jego główny oponent Muhammadu Buhari nazwał 16-letnie rządy partii Jonathana jako "katastrofę dla kraju i obywateli".

Nigeryjskim władzom zdarzało się już w przeszłości informować o sukcesach w walce z Boko Haram.

Na początku marca Boko Haram zadeklarowało lojalność wobec Państwa Islamskiego.

Autor: kg/r / Źródło: Reuters, tvn24.pl

Raporty: