USA zostawią w Jordanii rakiety Patriot i myśliwce F-16. Rosja krytyczna

Rakiety Patriot pozostają w Jordaniiwww.nato.int

Po kończących się w przyszłym tygodniu manewrach wojskowych, wyrzutnie rakiet Patriot oraz myśliwce F-16 pozostaną w Jordanii - poinformowały Stany Zjednoczone. Decyzję o instalacji systemu obrony powietrznej na terytorium jordańskim krytykuje Rosja.

Moskwa, sojusznik syryjskiego reżimu Baszara el-Asada, wyraża obawy, że pociski mogą zostać wykorzystane przez USA i ich partnerów do ustanowienia strefy zakazu lotów nad Syrią. Amerykański minister obrony Chuck Hagel "zaaprobował prośbę Królestwa Jordanii dotyczącą rozmieszczenia F-16 i pocisków Patriot po manewrach" - poinformował w komunikacie rzecznik Pentagonu George Little. - Pozostały amerykański personel biorący udział w ćwiczeniach "Złakniony lew" w Jordanii odjedzie po zakończeniu manewrów. Stany Zjednoczone od dawna pozostają w partnerskich stosunkach z Jordanią i zobowiązują się do jej obrony - dodał rzecznik.

Groźby Ammanu

W sąsiadującej z Jordanią Syrii od dwóch lat trwa wojna domowa.

Amman zagroził wydaleniem syryjskiego ambasadora po tym, jak ten postraszył Jordańczyków obraniem na cel syryjskich wojsk stacjonujących w Jordanii rakiet Patriot. Szef amerykańskiej dyplomacji John Kerry zwrócił się do władz Iraku o pomoc w ograniczeniu dostaw nowej broni do Syrii i "tym samym wywarcie niezbędnej presji na rzecz politycznego rozwiązania".

Autor: mac//kdj / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: www.nato.int

Tagi:
Raporty: