To nie będzie dobry rok dla rosyjskich urzędników. Co dziesiąty straci pracę


W Rosji weszło w życie rozporządzenie rosyjskiego rządu o zwolnieniu 10 proc. urzędników państwowych. Dotyczy ono m.in. pracowników ministerstw, służb i agencji federalnych. Zwolnienia mają zmniejszyć wydatki państwa na aparat państwowy. Rząd "nie przewiduje utrudnień w pracy urzędów" w związku ze zwolnieniami.

Dokument rządowy o zwolnieniach co dziesiątego urzędnika państwowego podpisał 11 grudnia ub. roku premier Dmitrij Miedwiediew.

21 grudnia 2015 roku Dmitrij Miedwiediew powiedział, że liczy, iż decyzja o zwolnieniach nie odbije się na jakości pracy urzędów. Wyznaczył też odpowiedzialnego za zwolnienia - został nim wicepremier Siergiej Prichod'ko.

Mniejsza wypłata Putina

To kolejny krok w ograniczaniu wydatków z budżetu państwa na aparat państwowy. Na początku grudnia prezydent Władimir Putin utrzymał zmniejszenie w 2016 roku swojej wypłaty o 10 proc. (a przyznał w jednym z wywiadów, że sam nie wiem, ile zarabia), wypłat szefa rządu, prokuratora generalnego i przewodniczącego Komitetu Śledczego oraz pracowników m.in. administracji prezydenta, premiera.

Ze względu na spadki cen ropy kurs rubla osiągnął w poniedziałek na moskiewskiej giełdzie najniższy poziom w stosunku do dolara od ponad roku i przekroczył 72 ruble; za euro płacono ponad 79 rubli - podała agencja TASS.

Złe rokowania

Kolejne spadki wartości rubla źle rokują dla gospodarki; mało realne stają się perspektywy ożywienia, które zapowiadał na rok 2016 rosyjski rząd - komentuje AFP.

Gospodarka kraju weszła w tym roku w głęboką recesję ze względu na spadające ceny ropy oraz sankcje nałożone na Moskwę za jej zaangażowanie w kryzys na Ukrainie. Kreml powtarza od kilku miesięcy, że Rosjanie najgorsze mają za sobą, a gospodarka wejdzie w przyszłym roku w fazę intensywnego ożywienia.

Niskie ceny ropy

Jednak coraz niższe ceny ropy, które na londyńskiej giełdzie spadły do poziomu sprzed prawie 11 lat. stawiają obietnice Kremla pod znakiem zapytania.

Centralny Bank Rosji ocenia, że jeśli notowania surowca utrzymają się na takim poziomie w przyszłym roku, to rosyjskie PKB może spaść w przyszłym roku o kolejne 2 proc.

Autor: asz\mtom / Źródło: lenta.ru, PAP