"Nieprzyjazny krok". MSZ w Kijowie wezwało charge d'affaires Syrii

Władze w Damaszku uznają Krym za "nieodłączną część Rosji"Wikimedia Commons

Ukraińskie MSZ wezwało charge d'affaires Syrii w Kijowie z powodu wypowiedzi przewodniczącej syryjskiego parlamentu. Chadija Abbas w niedawnym wywiadzie dla rosyjskich mediów powiedziała, że "Krym jest nieodłączną częścią Rosji".

Rosyjskie media przeprowadziły wywiad z Chadiją Abbas 19 października. Następnego dnia ukraińskie MSZ wezwało charge d'affaires Syrii z powodu stanowiska w sprawie aneksji Krymu przez Rosję. O sprawie poinformowało w poniedziałek Radio Swoboda, powołując się na rzeczniczkę MSZ Mariannę Becę. Przedstawicielka tego resortu powiedziała rozgłośni, że MSZ w Kijowie wyraziło stanowczy protest. Beca podkreśliła, że "podobne stwierdzenia są nieprzyjaznym krokiem ze strony Syrii".

Poparcie Asada

W rozmowie z rosyjskimi mediami przewodnicząca syryjskiej Rady Narodowej Chadija Abbas mówiła, że "strona syryjska uznaje Krym za nieodłączną część Rosji". Stwierdziła, że "Krym, utracony przez Rosję po rozpadzie Związku Radzieckiego wrócił do niej w wyniku wolnego wyrażenia woli narodu w czasie referendum".

Portal ukraińskiego tygodnika "Zerkało Tyżnia" przypomniał, że w czasie aneksji półwyspu przez Rosję w 2014 r. prezydent Syrii Baszar el-Asad wysłał do Władimira Putina telegram, w którym poparł jego działania.

Operacja w Syrii

Portal "Zerkało Tyżnia" napisał, że po aneksji Krymu Syria była jednym z krajów, które nie poparły rezolucji ONZ w sprawie integralności terytorialnej Ukrainy.

We wrześniu zeszłego roku Rosjanie rozpoczęli naloty na Syrię. Według oficjalnych deklaracji celem była walka z dżihadystami z tzw. Państwa Islamskiego. Eksperci wskazywali jednak, że priorytetem było wsparcie reżimu Baszara el-Asada.

[object Object]
15.03 | Jak wygląda życie mieszkańców Krymu rok po aneksji przez Rosję?Fakty TVN
wideo 2/4

Autor: tas\mtom / Źródło: zn.ua, Radio Swoboda

Źródło zdjęcia głównego: Wikimedia Commons

Tagi:
Raporty: