Tajlandia "odpływa" USA. Wybrała chińskie okręty podwodne

Chiny budują coraz nowocześniejsze okręty. Nagranie archiwalneWikipedia public domain | Darkranch23

Tajlandia wyraziła zgodę na zakup pierwszego z trzech planowanych chińskich okrętów podwodnych - poinformował w poniedziałek rzecznik rządu. Decyzja ta jest odbierana jako wzrost wpływów Pekinu w Tajlandii, której tradycyjnie dobre relacje z USA ochłodziły się po zamachu stanu z 2014 roku.

Plan zakupu trzech chińskich okrętów podwodnych o wartości ponad miliarda dolarów został po raz pierwszy potwierdzony w lipcu 2016 roku.

Rywalizacja mocarstw

Na zakup pierwszej jednostki eksportowej wersji Typu 039A S26T (na Zachodzie znanego jako klasa Yuan) wyasygnowano 393 miliony dolarów. Decyzja tajlandzkiego rządu w tej sprawie zapaść miała 18 kwietnia, jednak nie poinformowano o niej mediów od razu "ze względu na bezpieczeństwo narodowe", wyjaśnił rzecznik.

Jak przypomina agencja Reutera, plan zakupu chińskich okrętów został odebrany za sygnał ocieplania relacji Bangkoku z Pekinem.

Dla mającego mocarstwowe ambicje Pekinu sprzedaż uzbrojenia jest elementem wzmacniania swoich wpływów w państwach sąsiednich, a także rywalizacji z USA, które od końca II wojny światowej utrzymywały bliskie relacje z Tajlandią.

Tajlandia potrzebuje okrętów?

Wcześniej plany zakupu chińskich okrętów podwodnych spotkały się z wątpliwościami, czy Tajlandia potrzebuje nowych jednostek tego typu. - W obecnej sytuacji, gdy rząd nie potrafi z powodzeniem zająć się problemami gospodarczymi, kupowanie drogich okrętów podwodnych jest całkowicie niepotrzebne - stwierdził Watchara Petchthong z tajlandzkiej Partii Demokratycznej.

Rzecznik marynarki admirał Jumpol Loompikanon wyjaśniał jednak, że nowe jednostki są potrzebne do ochrony interesów państwa na morzu. - Tajowie mogą pozostać pewni, że zakup okrętu podwodnego będzie korzystny dla Tajlandii - powiedział wojskowy dla agencji Reutera.

Wzrost wydatków wojskowych

W rozwój swoich sił morskich inwestuje obecnie wiele państw azjatyckich ze względu na spory terytorialne na Morzu Wschodniochińskim i Południowochińskim. Tajlandia, jak zauważa Reuters, nie jest jednak stroną tych sporów.

Budżet wojskowy Tajlandii wyniósł w tym roku ponad sześć miliardów dolarów i wzrósł o około dziewięć procent odkąd w 2014 roku władzę w kraju przejęli wojskowi.

Autor: mm/sk / Źródło: Reuters, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia public domain | Darkranch23