Szef MSZ o rezolucji: pozostaje nam to ignorować

PE przyjął drugą rezolucję ws. sytuacji w Polsce
PE przyjął drugą rezolucję ws. sytuacji w Polsce
EBS
Za rezolucją krytkującą polskie władze było ponad 500 europosłówEBS

- Jesteśmy zdziwieni dokonaną przez Parlament Europejski oceną Polski - oświadczył szef MSZ Witold Waszczykowski, komentując rezolucję PE, który uznał w środę, że "paraliż Trybunału Konstytucyjnego zagraża demokracji, prawom podstawowym oraz rządom prawa w Polsce".

- Jak widać, chyba większość europarlamentarzystów była również zdziwiona, bo sama debata toczyła się przy praktycznie pustej sali. Potem dostali, oczywiście, klubowe wytyczne, aby zagłosować tak, jak zagłosowano i przyjęto kolejny raz jednostronną rezolucję, która w sposób nieuczciwy, wręcz kłamliwy, opisuje sytuacją w Polsce - powiedział minister polskim dziennikarzom w środę podczas wizyty w Kijowie. - Nam pozostaje jedynie to ignorować, dlatego że my będziemy systematycznie odpowiadać na kłamstwa, będziemy tłumaczyć, zapraszać. Polska jest otwarta, Polska jest wolna, co pokazała ostatnio przecież wizyta Komisji Weneckiej, można do Polski przyjechać, wejść do praktycznie każdej instytucji, porozmawiać, ocenić jej stan, zobaczyć, że żadne praktyki antydemokratyczne tutaj nie mają miejsca – podkreślił Waszczykowski.

"To publicystyka"

Do kwestii rezolucji odniósł się wcześniej także jego zastępca, Konrad Szymański. - Prawniczy język zarzutów pod adresem ustawy o policji czy antyterrorystycznej nie powinien nikogo zmylić. To jest publicystyka - podkreślił wiceminister spraw zagranicznych.

Według niego Karta Praw Podstawowych stosuje się tylko do ustaw, które wprowadzają normy prawa UE. - To nie jest ten przypadek - zaznaczył. - Od oceny zgodności prawa krajowego z unijnym jest Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, a nie grupy polityków - dodał wiceminister.

- W sprawie Trybunału posłowie do PE musieli się bardzo postarać, by nie zrozumieć prawdziwej, niezmiernie skomplikowanej natury tego problemu. Ale im się udało, więc gratuluję - stwierdził Szymański.

Krytyczna rezolucja

W przyjętej w środę rezolucji Parlament Europejski ocenił, że "paraliż Trybunału Konstytucyjnego zagraża demokracji, prawom podstawowym oraz rządom prawa w Polsce".

Europosłowie odnieśli się też do ustaw: o mediach, o policji, o prokuraturze, Kodeksu postępowania karnego, ustawy antyterrorystycznej, o służbie cywilnej, a także planów zwiększenia wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej oraz kwestii "zdrowia reprodukcyjnego kobiet".

PE wyraża zaniepokojenie, że zmiany te "przyjmowane są szybko i bez właściwych konsultacji". Wezwano Komisję Europejską, by - wobec braku w pełni funkcjonalnego TK - zbadała wspomniane ustawy pod kątem zgodności z prawem UE.

To druga rezolucja europarlamentu dotycząca Polski. Pierwsza została przyjęta w kwietniu i odnosiła się tylko do sporu wokół TK.

[object Object]
Komisja Europejska chce zawieszenia Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższegotvn24
wideo 2/35

Autor: ts//rzw / Źródło: PAP

Raporty: