Sudan śladami Bahrajnu. Zrywa stosunki dyplomatyczne z Iranem

Aktualizacja:
W Teheranie doszło do gwałtownych zamieszek i podpalenia ambasady Arabii SaudyjskiejWikipedia

Sudan zerwał w poniedziałek stosunki dyplomatyczne z Iranem, a Zjednoczone Emiraty Arabskie (ZEA) odwołały swego ambasadora i obniżyły rangę stosunków z Teheranem. Stosunki dyplomatyczne z Iranem zerwały również władze Bahrajnu, a dzień wcześniej taki sam krok podjęła sąsiednia Arabia Saudyjska.

"W odpowiedzi na barbarzyńskie ataki na ambasadę Arabii Saudyjskiej w Teheranie i na konsulat w Meszhedzie rząd Sudanu ogłasza natychmiastowe zerwanie stosunków z Islamską Republiką Iranu" - czytamy w oświadczeniu resortu spraw zagranicznych.

Ministerstwo spraw zagranicznych Sudanu podało, że Chartum zrywa stosunki dyplomatyczne z Iranem po szturmach na saudyjskie placówki dyplomatyczne w Iranie.

Relacje na poziomie charge d'affaires

Władze ZEA odwołały swego ambasadora w Teheranie i "zmniejszyły liczbę irańskich dyplomatów" w ZEA z powodu "dalszego mieszania się Iranu" w sprawy krajów arabskich i państw Zatoki Perskiej, które osiągnęło bezprecedensowy poziom - pisze państwowa agencja WAM, cytując oświadczenie MSZ.

Od teraz oba kraje będą się koncentrować na relacjach biznesowych i reprezentować się na poziomie charge d'affaires. ZEA ma długą historię handlu z Iranem, w kraju mieszkają też setki tysięcy Irańczyków.

Oskarżenia i zerwanie stosunków

W niedzielę sąsiednia Arabia Saudyjska, która jest uznawana za sojusznika Bahrajnu, zerwała stosunki dyplomatyczne z Iranem. W poniedziałek jej śladem poszedł będący sojusznikiem władz w Rijadzie Bahrajn.

"Bahrajn postanowił zerwać stosunki dyplomatyczne z Islamską Republiką Iranu i wzywa wszystkich członków ich misji (dyplomatycznej) do opuszczenia królestwa w ciągu 48 godzin" - podała agencja BNA.

Informację potwierdził minister informacji Bahrajnu Isa ibn Abd ar-Rahman al-Hammadi. W przeszłości władze tego królestwa z Zatoki Perskiej regularnie oskarżały Teheran o wspieranie opozycji i przeciwników politycznych, którzy od 2011 r. występują przeciwko sunnickim władzom w Manamie. Szacuje się, że ok. 70 proc. mieszkańców Bahrajnu to szyici.

[object Object]
USA apelują do Rijadu i Teheranu: unikajcie działań zwiększających napięciaTVN24 BiS
wideo 2/3

Egzekucja i atak na ambasadę

W niedzielę minister spraw zagranicznych Arabii Saudyjskiej Adil ibn Ahmad ad-Dżubeir ogłosił, że jego kraj zrywa stosunki dyplomatyczne z Iranem po sobotnim ataku na saudyjską ambasadę w Teheranie i ostrej irańskiej reakcji na egzekucję szyickiego duchownego. Skrytykował też "negatywne i agresywne wtrącanie się Iranu w sprawy arabskie, które często powoduje szkody i zniszczenia".

Setki osób wieczorem zaatakowały saudyjską placówkę dyplomatyczną w Teheranie w proteście przeciwko straceniu szejka Nimra al-Nimra, który był krytykiem rządzącej w Arabii Saudyjskiej dynastii Saudów. Manifestanci obrzucali budynek ambasady koktajlami Mołotowa, a następnie wtargnęli do środka, wywołując pożary w pomieszczeniach. Zostali później usunięci z ambasady przez irańską policję. Ogień wzniecony przez protestujących zniszczył wnętrze ambasady. Manifestanci zaatakowali także konsulat saudyjski w Meszhedzie.

Autor: kg//rzw / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia

Tagi:
Raporty: