"Mąż poczuł coś na włosach". Z luku bagażowego w samolocie wypadł skorpion

Richard Bell twierdzi, że w czasie lotu ukąsił go skorpion Reuters

To nie są łatwe dni dla linii lotniczych United Airlines. Na początku tygodnia media obiegło nagranie, na którym z powodu braku miejsca w samolocie wywleczono pasażera z pokładu siłą. Teraz o swoich przykrych przeżyciach opowiedział dziennikarzom Kanadyjczyk, który twierdzi, że w czasie lotu na głowę spadł mu skorpion.

Richard Bell leciał w niedzielę klasą biznesową z Houston w stanie Teksas do Calgary w Kanadzie. Jak opowiada, skorpion wypadł z luku bagażowego w czasie, gdy jadł posiłek. Pajęczak miał wylądować mu na głowie.

- Mąż poczuł coś na włosach - relacjonowała w rozmowie z CNN żona pechowego pasażera, Linda. - Złapał to i ściągnął z głowy. Spadło na stolik. Mąż podniósł (skorpiona) za ogon, a ten wtedy go ukłuł - opowiadała. Bell podał, że został ukąszony w kciuk, tuż obok paznokcia. Później - jak mówiła jego żona - Kanadyjczyk zrzucił pajęczaka na ziemię.

Richard Bell zastrzegł, że początkowo nie wiedział, iż ma do czynienia ze skorpionem. - Moim sąsiadem był dżentelmen z Meksyku, który powiedział: to skorpion, one są bardzo niebezpieczne - wyjaśniał.

Bellowie podkreślają, że niechcianym pokładowym gościem szybko zajęła się załoga. Skończył w samolotowej toalecie.

Nie jest jasne, skąd wziął się na pokładzie. Jak podaje CNN, maszyna przyleciała do Houston z Kostaryki.

"Nasza załoga pomogła pasażerowi, który został ukąszony przez - jak się wydaje - skorpiona w czasie zeszłotygodniowego lotu. Załoga bezzwłocznie skonsultowała się z lekarzem" - poinformowały linie United Airlines w oświadczeniu. Jak dodał przewoźnik, w Calgary na pasażera czekał personel medyczny. Okazało się, że ukąszenie było niegroźne.

Według Lindy Bell mąż jeszcze w trakcie lotu otrzymał od innego pasażera lek przeciwhistaminowy.

Kobieta poinformowała, że linie zaoferowały jej mężowi rekompensatę.

Lekarz wywleczony z samolotu

Również w niedzielę na pokładzie innego samolotu United Airlines doszło do nieprzyjemnego incydentu. Na lot z Chicago do Louisville w stanie Kentucky sprzedano za dużo biletów. Część pasażerów została wyproszona. Gdy jeden z nich odmówił, został siłą wywleczony z pokładu samolotu.

Gdy sprawa wywołała powszechne oburzenie, linie przeprosiły za zajście.

Autor: kg//rzw / Źródło: BBC, CNN, Reuters TV

Źródło zdjęcia głównego: Reuters