Sikorski dla BBC: UE musi zadbać o własną obronę. USA nie zawsze nas wyręczą


Unia Europejska musi w większym zakresie zatroszczyć się o własną obronę, ponieważ nie zawsze będzie mogła liczyć na to, że Amerykanie ją wyręczą – oświadczył minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w wyemitowanym w niedzielę wywiadzie dla telewizji BBC.

- UE jest największą gospodarką w świecie. Nie możemy liczyć na wielkoduszność Ameryki i amerykańskiego podatnika, by rozwiązał nasze problemy bezpieczeństwa za nas. Musimy wyciągnąć wnioski z naszej porażki na Bałkanach w latach 90. – powiedział Sikorski, wskazując na destabilizację na południowych i wschodnich obrzeżach UE: w Afryce, na Bliskim Wschodzie i na Ukrainie.

- Będą konflikty, w które USA się nie zaangażują, ponieważ będą zajęte sprawami innych części świata, w niektórych sytuacjach będziemy musieli wystąpić jako Europejczycy i powinniśmy być do tego zdolni – dodał szef MSZ.

"Putin dąży do budowy Unii Eurazjatyckiej"

Sytuację na Ukrainie Sikorski nazwał "działalnością wywrotową (inspirowaną z zewnątrz - red.) z elementami regionalnego separatyzmu". - Na Ukrainę dostarczany jest ciężki sprzęt bojowy: wyrzutnie rakiet, czołgi, transportery opancerzone, pociski przeciwlotnicze. Takiego uzbrojenia nie można kupić w sklepie, ani na Ukrainie, ani w Rosji – tłumaczył. Jego zdaniem w świetle rosyjskich prób zdestabilizowania Ukrainy, Zachód nie może pozostawać bierny i na wschodniej flance NATO powinien nadrobić zaległości ostatnich 15 lat.

- Putin dąży do budowy Unii Eurazjatyckiej i chce, by Ukraina była jej elementem. Jeśli nie zdoła wciągnąć jej całej, to chce to zrobić przynajmniej w części (...). Należy zadbać o to, by natowskie gwarancje bezpieczeństwa były realne i wiarygodne, ponieważ, jeśli raz się takimi nie okażą, zagrożona zostanie wiarygodność całego Sojuszu – argumentował.

Minister przebywał z wizytą w Wyspach Brytyjskich w środę i czwartek. Był m.in. mówcą na konferencji think tanku Centre for Political Studies poświęconej dorobkowi zmarłej w ubiegłym roku byłej premier Wielkiej Brytanii Margaret Thatcher oraz na śniadaniu wydanym przez organizację Atlantic Partnership, gdzie mówił o stosunkach UE-USA.

Autor: ktom//gak / Źródło: PAP