Sierżant Bergdahl usłyszy zarzut dezercji? Armia: doniesienia mediów fałszywe

Aktualizacja:
Bergdahl jest już wolnyWikipedia | blog.oregonlive.com

W sprawie sierżanta Bowe Bergdahla nie podjęto żadnych działań ani decyzji - oświadczył we wtorek rzecznik amerykańskiej armii, odnosząc się do doniesień NBC. Telewizja, powołując się na anominowe źródła w wojsku, poinformowała, że Amerykanin, który przez pięć lat był więziony przez talibów w Afganistanie, w ciągu tygodnia usłyszy zarzut dezercji.

Rzecznik amerykańskiej armii generał Ronald Lewis powiedział, że medialne doniesienia w sprawie sierżanta Bergdahla są "ewidentnie fałszywe".

Dodał, że "śledztwo trwa", a dowódca sił bojowych armii USA gen. Mark Milley zdecyduje o "właściwych krokach - od zaniechania dalszych działań do sądu wojennego". Z kolei rzecznik Pentagonu John Kirby zaznaczył, że gen. Milley nie znajduje się pod żadną presją czasową w tej sprawie.

NBC: będzie zarzut dezercji

Bergdahl zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach podczas służby na wysuniętej placówce bojowej w prowincji Paktika w Afganistanie w czerwcu 2009 roku. Według amerykańskich źródeł, na które powołuje się NBC, opuścił posterunek, aby uniknąć niebezpiecznej służby i istotnych obowiązków, co jest podstawą oskarżenia go o dezercję na mocy kodeksu wojskowego (UCMJ).

NBC podawała, że zarzut jest poważny, ponieważ Bergdahl najwyraźniej opuścił stanowisko "w sercu strefy walk, narażając na niebezpieczeństwo życie innych żołnierzy".

Zarzuty, które mają być przedstawione w ciągu tygodnia, nie sugerują, by żołnierz zszedł ze służby z zamiarem, że już nie wróci. Najpewniej został następnie schwytany przez członków siatki Hakkaniego.

Sierżant za pięciu groźnych terrorystów

W maju 2014 roku Bergdahl został wymieniony na pięciu przetrzymywanych w Guantanamo talibów wysokiej rangi, którym umożliwiono wyjazd do Kataru.

Zwolnienie Amerykanina wywołało kontrowersje. Republikanie zarzucili administracji prowadzenie negocjacji z terrorystami i oskarżyli prezydenta Baracka Obamę o złamanie prawa, gdyż nie skonsultował decyzji o wymianie więźniów z Kongresem. Ponadto niektórzy spośród służących z Bergdahlem żołnierzy oskarżyli go o dezercję; twierdzili, że podczas jego poszukiwań życie straciło kilku amerykańskich żołnierzy.

Przedstawiciele resortu obrony i armii powiedzieli NBC, że choć Bergdahl może zostać skazany na więzienie, to prawdopodobnie zaliczonych zostanie mu pięć lat, które spędził w talibskiej niewoli. Grozi mu też przepadek żołdu i różnych dodatków na łączną kwotę 300 tys. dolarów należnych za czas pobytu w niewoli. Bergdahl zostanie też najpewniej zdegradowany co najmniej do stopnia starszego szeregowego, który miał w chwili zaginięcia w Afganistanie; podczas pobytu w niewoli został dwukrotnie awansowany.

Autor: pk/kka,rzw / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia | blog.oregonlive.com

Tagi:
Raporty: