Rosyjskie "nie" dla przeładunku pomocy humanitarnej na granicy

[object Object]
Rosyjski konwój zmierza ku Ukrainie tvn24
wideo 2/24

Rosyjskie MSZ otrzymało we wtorek od resortu spraw zagranicznych Ukrainy notę, w której wyraża się gotowość przyjęcia pomocy humanitarnej od Rosji - poinformował szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow. Minister przekonywał również, że Rosja uwzględniła "wszystkie postulaty" Kijowa. Jednak według RIA Nowosti, Ławrow nie zgodził się na przeładunek pomocy na granicy z rosyjskich ciężarówek na inne.

Ławrow przekazał, że wcześniej MSZ Rosji zwróciło się do MSZ Ukrainy o zgodę na wyruszenie w drogę rosyjskiego konwoju humanitarnego. - Konwój wyruszył. Otrzymaliśmy notę z potwierdzeniem gotowości strony ukraińskiej do przyjęcia tej pomocy. Nota nadeszła dzisiaj - powiedział rosyjski minister, cytowany przez agencję Interfax.

Rosja uwzględniła "wszystkie" postulaty?

Ławrow oświadczył, że Rosja uwzględniła wszystkie postulaty strony ukraińskiej dotyczące wszystkich aspektów tej operacji, w tym trasę, którą zaproponowały władze w Kijowie, choć - jak zaznaczył - w tym celu trzeba będzie nadłożyć drogi.

- Niemniej zgodziliśmy się na trasę, która odpowiada kijowskim władzom. Zgodziliśmy się, aby na naszych pojazdach ciężarowych pojawiły się ukraińskie numery podczas przejazdu przez terytorium Ukrainy. Zgodziliśmy się, aby w ciężarówkach z ładunkiem humanitarnym zasiedli nie tylko przedstawiciele Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża (MKCK) i OBWE, ale także reprezentanci ukraińskich władz - oznajmił szef dyplomacji Rosji.

- W kontakcie z MKCK, władzami Ukrainy, przedstawicielami innych organizacji międzynarodowych, w tym ONZ i OBWE, opracowaliśmy schemat, który wczoraj wreszcie został ostatecznie uzgodniony - wskazał. Wcześniej rosyjskie MSZ oświadczyło, że konwój z pomocą humanitarną jadący z Rosji na wschodnią Ukrainę przekroczy jej granicę i dalej pojedzie pod egidą MKCK. Ładunek, jak zaznaczono w komunikacie resortu, zostanie przewieziony przez uzgodniony ze stroną ukraińską punkt graniczny Szebiekino-Pletniowka na granicy z obwodem charkowskim.

Nie ma zgody na przeładowanie pomocy

Ukraina oświadczyła we wtorek, że pomoc humanitarna z Rosji zostanie przeładowana na granicy przez Czerwony Krzyż na inne pojazdy. Na ten postulat - jak donosi agencja RIA Nowosti - strona rosyjska się jednak nie zgodziła.

Wcześniej informowano, że pomoc jest transportowana przez 280 ciężarówek marki Kamaz. Obejmuje m.in. 69 agregatów prądotwórczych różnej mocy, a także 400 ton różnych odmian kaszy, 100 ton cukru, 62 tony odżywek dla dzieci, 54 tony sprzętu medycznego i lekarstw, 12 tys. śpiworów. Rosyjskie media podały, że konwój z pomocą, który wyruszył z Naro-Fominska w obwodzie moskiewskim, ma do przebycia około 1000 km. W oświadczeniu MSZ Rosji napisano, że strona rosyjska liczy na maksymalne współdziałanie strony ukraińskiej w zapewnieniu bezpiecznej dostawy pomocy humanitarnej mieszkańcom obwodów donieckiego i ługańskiego na wschodzie Ukrainy.

Autor: kg//gak / Źródło: PAP, RIA Nowosti

Raporty: