Rosyjskie MSW oskarża tatarską telewizję o ekstremizm

Tatarzy są na cenzurowanym

Dyrekcja telewizji mniejszości tatarskiej na Krymie, ATR, poinformowała, że stacja została oskarżona o ekstremizm przez władze półwyspu, zaanektowanego w marcu przez Rosję.

W liście wysłanym do ATR krymski oddział rosyjskiego MSW napisał, że stacja "celowo podżegała Tatarów krymskich, by nie okazywali zaufania władzom" - informuje agencja AFP, która otrzymała kopię listu.

Oskarżył także ATR o regularne mówienie o "represjach etnicznych i religijnych" wobec Tatarow i "kształtowanie antyrosyjskiej opinii publicznej" na półwyspie, co stanowi "pośrednio groźbę działalności ekstremistycznej". Takie zarzuty to "bardzo poważny sygnał" - powiedziała AFP dyrektor generalna stacji Elzara Islamowa. - Wszystkie oskarżenia stawiane stacji i wyrażone w tym liście są wymyślone i bezpodstawne. Do niczego nie podżegaliśmy i nie grozimy działalnością ekstremistyczną; telewizja jedynie informuje swych widzów o tym, co dzieje się na półwyspie - podkreśliła Islamowa.

Koniec ATR?

Po raz pierwszy od aneksji Krymu przez Rosję prywatna i niezależna telewizja ATR, założona w 2005 roku tuż po pomarańczowej rewolucji, myśli o zakończeniu działalności. Stacja pełni rolę głosu Tatarów krymskich, mniejszości stanowiącej dziś 12 proc. mieszkańców półwyspu.

W ostatnich tygodniach miejscowe władze zatrzymały wielu działaczy Tatarów krymskich i przeprowadziły serię przeszukań w lokalach należących do mniejszości, sprzeciwiającej się przyłączeniu regionu do Rosji. Pełniący obowiązki gubernatora Krymu Siergiej Aksjonow oznajmił w poniedziałek, że z prawnego punktu widzenia nie istnieje taka organizacja, jak Medżlis (organ samorządu Tatarów krymskich). "Nie była zarejestrowana w sposób właściwy, nie ma jej" - powiedział. Rosja zaanektowała w marcu należący do Ukrainy Półwysep Krymski w wyniku referendum uznanego za nielegalne przez Kijów i wspólnotę międzynarodową. 300-tysięczna muzułmańska społeczność tatarska była przeciwna referendum. Tatarów deportowano z Krymu w 1944 roku w związku z oskarżeniami o kolaborację z III Rzeszą. Na półwysep pozwolono im wrócić dopiero w połowie lat 80. W efekcie duża część społeczności tatarskiej jest negatywnie nastawiona do władz w Moskwie.

[object Object]
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżutvn24
wideo 2/23

Autor: mtom / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: