Kontrakt zawieszony, ale budowa trwa. Drugi Mistral rusza w morze

Sewastopol jest niemal gotowyWikipedia (CC BY-SA 3.0) | Ludovic Péron

Budowa drugiego rosyjskiego okrętu desantowego typu Mistral zbliża się do końca - Sewastopol niedługo wyruszy na pierwsze próby morskie - podała agencja TASS, powołując się na informację udzieloną przez budujący oba rosyjskie okręty francuski koncern DCNS. Decyzją władz w Paryżu realizacja kontraktu jest zawieszona i na razie Mistrale nie zostaną dostarczone Rosjanom.

Jak sprecyzował TASS, Sewastopol wyruszy w pierwszy rejs w dniach 16-20 marca ze stoczni w Saint Nazaire. - Na pokładzie nie będzie rosyjskich marynarzy - zaznaczył przedstawiciel DCNS. Rejs ma być pierwszym sprawdzianem napędu i systemów nawigacyjnych.

Prace trwają, dostawy nie będzie

Budowa Sewastopola ma iść „zgodnie z planem”. Stocznia kontynuuje prace niezależnie od zawirowań politycznych wokół kontraktu na dostawę Mistrali do Rosji. Pierwszy z nich, Władywostok, jest gotowy już od jesieni ubiegłego roku. Sewastopol jest właśnie wykańczany i jak wynika z informacji podanej przez DCNS, wymaga już tylko przetestowania i ewentualnego poprawienia niedoróbek.

Rosyjskich marynarzy na pokładzie Sewastopola nie może być, bo ci, którzy przybyli do Saint Nazaire latem 2014 roku, wrócili pod koniec roku do ojczyzny. Uprzednio zdołali jedynie wyjść kilka razy w morze na Władywostoku i przeszli szkolenie prowadzone przez francuskich stoczniowców. Zapewne mogliby poprowadzić okręt do ojczyzny, ale na drodze stanęła im polityka.

Wobec Rosyjskiej agresji na Ukrainę, rząd Francji, po długim ociąganiu i wahaniach, zdecydował się zawiesić realizację kontraktu na dostawę Mistrali. Oznacza to, że na razie nie zostaną dostarczone do Rosji. Prezydent Francois Hollande zarezerwował sobie prawo do zmiany tej decyzji w wypadku adekwatnej zmiany postępowania Rosji. Nie określił jednak, co konkretnie musiałyby zrobić władze w Moskwie, więc leży to całkowicie w jego gestii.

Po podpisaniu drugich porozumień w Mińsku, rosyjskie media spekulowały, że Francuzi lada chwila zmienią zdanie i Mistrale zostaną dostarczone. Jednak upłynął już niemal miesiąc, a nie ma żadnych sygnałów, aby Hollande rozważał cofnięcie swojego zakazu.

Autor: mk/ja / Źródło: ITAR TASS, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY-SA 3.0) | Ludovic Péron