Rosyjska lekcja "dyplomacji" na posiedzeniu ONZ. "Patrz na mnie!"


Posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ, na którym Rosja zawetowała rezolucję w sprawie ataku chemicznego w Syrii, nie obyło się bez emocjonalnego wystąpienia przedstawiciela Kremla. Władimir Safronkow w dość nietypowy sposób zareagował na krytykę brytyjskiego dyplomaty pod adresem Moskwy.

Posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ odbyło się w środę. W czasie głosownia, zgodnie z zapowiedziami, Rosja zawetowała przedstawiony projekt rezolucji, który wzywał władze Syrii do współpracy podczas śledztwa w sprawie ataku chemicznego w Chan Szajchun w prowincji Idlib.

W ataku tym (przeprowadzonym 4 kwietnia) zginęło 86 cywilów, w tym 30 dzieci. Zachód oskarżył o zbrodnię popierany przez Rosję reżim syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada.

Projekt rezolucji złożyły Wielka Brytania, Francja i USA. Jak zauważyła francuska agencja AFP, było to ósme weto, które Rosja zastosowała wobec rezolucji wymierzonych we wspierany przez Moskwę syryjski reżim.

"Zła strona historii"

W czasie posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ przedstawiciel Wielkiej Brytanii przy ONZ Matthew Rycroft oskarżył Rosję o to, że "nadużywa prawa weta i popiera reżim (w Damaszku - red.), który używa broni chemicznej".

Zastępca stałego przedstawiciela Rosji przy Organizacji Narodów Zjednoczonych Władimir Safronkow zareagował na te zarzuty dość gwałtownie. Rzucił w kierunku brytyjskiego dyplomaty (zwracając się do niego na ty): - Nie waż się obrażać Rosji!.

- Przestraszyliście się, że będziemy współpracować ze Stanami Zjednoczonymi. Tego się boicie. Robicie wszystko po to, aby ta współpraca została podważona. Patrz na mnie! Nie odwracaj oczu! Dlaczego odwracasz oczy? – cytuje słowa Safronkowa rosyjska agencja RIA Nowosti.

Rosjanin zwrócił się do wszystkich obecnych na sali posiedzeń z apelem, by w swoich wystąpieniach nie obrażali Rosji, która jest "gwarantem procesu pokojowego" w Syrii.

- Rosyjska duma z udziału w syryjskim procesie pokojowym zamieniła się w upokorzenie. Rosyjska wiarygodność i reputacja na świecie została zatruta przez toksyczny sojusz z Asadem. Rosja wybrała stronę morderców i barbarzyńskich przestępców zamiast swoich międzynarodowych kolegów. Wybrała złą stronę historii – stwierdził Rycroft.

Brytyjski dyplomata mówił także o "utraconym zaufaniu do Moskwy".

Atak USA

Przeciwko przyjęciu rezolucji, oprócz Rosji, zagłosowała również Boliwia. Od głosu wstrzymały się Etiopia, Kazachstan oraz Chiny, które od rozpoczęcia trwającej ponad sześć lat wojny domowej w Syrii zawetowały już sześć rezolucji w tej sprawie.

W reakcji na atak chemiczny w prowincji Idlib w nocy z 6 na 7 kwietnia USA przeprowadziły uderzenie rakietowe na syryjską bazę lotniczą Szajrat w prowincji Hims. Według amerykańskiej administracji z tej bazy wystartowały syryjskie samoloty, które zaatakowały Chan Szajchun.

"Zdumiewające, że Rosja po raz kolejny sfrustrowała społeczność międzynarodową, która potępia użycie broni chemicznej" - skomentował stanowisko Rosji w sprawie ataku chemicznego w Idlib szef brytyjskiej dyplomacji Boris Johnson.

Autor: tas,pk/sk/jb / Źródło: Reuters, RIA Nowosti, Reuters, lenta.ru, PAP

Tagi:
Raporty: