Rosjanie zakazują thrillera z USA. Bo źle pokazuje czasy stalinowskie

Rosjanie bronią pamięci o czasach stalinowskichSummit Entertainment, LLC

Kilka dni przed premierą rosyjskie ministerstwo kultury oraz dystrybutor postanowili zakazać wyświetlania amerykańskiego thrillera "System", którego akcja dzieje się w stalinowskim Związku Radzieckim. Pokazywanie filmu w okresie przed celebrowaniem wiktorii ZSRR nad III Rzeszą zostało uznane za "niedopuszczalne".

Resort kultury w Moskwie poinformował, że otrzymał skargi dotyczące "treści filmu, przeinaczania faktów historycznych i swoistego traktowania wydarzeń" przed drugą wojną światową i po niej, a także "wizerunków i charakterów obywateli radzieckich tamtych czasów". Przedstawiciele ministerstwa i dystrybutora Central Partnership uznali, że rozpowszechnianie filmu w Rosji "przed obchodami 70. rocznicy zwycięstwa nad nazistowskimi Niemcami jest niedopuszczalne".

Niewygodne filmy

"System" w reżyserii Szweda Daniela Espinosy to historia oficera służb bezpieczeństwa, badającego serię zagadkowych morderstw dzieci w latach 50. Film, którego angielski tytuł brzmi "Child 44", miał wejść na ekrany rosyjskich kin w piątek.

Oprócz Brytyjczyka Toma Hardy'ego, który wcielił się w główną rolę, w filmie grają również Gary Oldman czy znana z roli Lisbeth Salander Szwedka Noomi Rapace. W tej amerykańskiej produkcji pojawia się też Polka Agnieszka Grochowska.

Po międzynarodowym sukcesie "Lewiatana" Andrieja Zwiagincewa, który wywołał polemikę w Rosji, ministerstwo kultury w Moskwie w trybie pilnym przygotowało projekt ustawy, zakazującej dystrybucji filmów, "oczerniających Rosję i zagrażających jedności narodowej".

Autor: mk//gak/kwoj / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Summit Entertainment, LLC