Rosjanie grożą flotą. Jej potencjał "wystarczy do prowadzenia skutecznych działań"


- Rosyjska Flota Czarnomorska może zostać użyta do blokady wybrzeży Syrii oraz dostaw amunicji. Nie wykluczone jest także przeprowadzenie ataków artyleryjskich, choć na razie nie miałyby one sensu - oświadczył admirał Władimir Komojedow, przewodniczący komisji obrony w izbie niższej parlamentu rosyjskiego, Dumie.

- W sprawie wykorzystania rosyjskiej Floty Czarnomorskiej na skalę masową w operacji w Syrii, myślę, że do tego nie dojdzie. Z punktu widzenia blokady wybrzeży Syrii, to jest realne. Przeprowadzenie ataków artyleryjskich także nie jest wykluczone, okręty są do tego przygotowane, choć na razie nie miałoby to sensu, ponieważ terroryści znajdują się w głębi terytorium, artyleria ich nie dosięgnie - powiedział admirał Władimir Komojedow, były dowódca rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, cytowany przez rosyjską agencję RIA Nowosti.

Admirał Komojedow dodał, że liczebność oddziałów marynarki wojennej, biorących udział w operacji w Syrii, będzie uzależniona od intensywności walk.

Admirał zauważył, że w chwili obecnej potencjał floty rosyjskiej "wystarczy do prowadzenia skutecznych działań w rejonie konfliktu". Komojedow powiedział też, że w operacji przeciwko Państwu Islamskiego zostaną użyte rosyjskie okręty pomocnicze, które będą dostarczać do Syrii m.in. amunicję.

Desantowiec w drodze do Tartus

Wczoraj agencja RIA Nowosti podała, że potencjał rosyjskiej marynarki wojennej w regionie Morza Śródziemnego w ostatnich latach wzrósł do 15 okrętów.

Rozmówca agencji uzasadniał to "zaostrzeniem sytuacji w regionie". Jak stwierdził, "w chwili obecnej okręty rosyjskiej floty uczestniczą w ćwiczeniach".

"Obecnie we wschodniej części Morza Śródziemnego są przeprowadzane ćwiczenia grupy zadaniowej rosyjskiej marynarki wojennej m.in. z udziałem krążownika rakietowego Moskwa, okrętu patrolowego Smietliwyj, a także okrętu desantowego Saratow" - poinformowała RIA Nowosti.

Wcześniej media syryjskie relacjonowały, że wielki desantowiec Cezar Kunnikow przepłynął na Morze Śródziemne, kierując się do bazy logistycznej rosyjskiej floty w syryjskim porcie Tartus.

"Krasucha-4 w Syrii"

Portal angielskojęzycznej gazety "The Moscow Times" napisał też, że w Syrii może być wykorzystywany najnowszy system walki radioelektronicznej typu Krasucha-4.

System ten, opracowany w rosyjskim Briańsku, jest zdolny do zakłócania systemów naprowadzania pocisków rakietowych i satelitów rozpoznania radiolokacyjnego.

Wideo, która ma być dowodem w tej sprawie, opublikowała rosyjska stacja telewizyjna Zwiezda, związana z Ministerstwem Obrony Rosji.

Rosyjski portal lenta.ru napisał, że system Krasucha-4 zapobiega wykrywaniu chronionych obiektów przez radary w promieniu 150-300 km.

[object Object]
Rosyjskie bombowce Su-24 i samoloty szturmowe Su-25 dokonały nalotów na cele tak zwanego Państwa IslamskiegoMO Rosji
wideo 2/26

Autor: tas\mtom / Źródło: Ria Novosti, themoscowtimes.com, lenta.ru

Źródło zdjęcia głównego: mil.ru

Tagi:
Raporty: