Rosjanie prezentują Piranię-T. Tego mogliby się bać Szwedzi

Pirania-T ma być bardzo mała, ale silnie uzbrojonaBK Malachit

Zachód nie ochłonął jeszcze po aferze u szwedzkich wybrzeży, gdzie przez tydzień poszukiwano tajemniczego "obiektu podwodnego", gdy w Paryżu Rosjanie zaprezentowali coś, co mogłoby przysporzyć wiele problemów Szwedom. Na targach Euronaval biuro konstrukcyjne Malachit pokazało miniaturowy okręt podwodny Pirania-T.

Paryskie targi są największą na świecie ekspozycją poświęconą technice wojenno-morskiej. Na odbywającym się co dwa lata Euronaval zawsze ma swoją światową premierę wiele najbardziej awangardowych nowych projektów. Zazwyczaj przodują w tym Francuzi, ale w tym roku z silną ofertą pokazali się Rosjanie pod wspólnym szyldem państwowej firmy eksportowej Rosoboronoexport.

Rosyjskie nowości

Przybysze ze wschodu pokazali między innymi pierwszy raz eksportową korwetę projektu 20382 Tigr, czyli zmodyfikowany projekt 20380 Stereguszczy produkowany na potrzeby rosyjskiej floty. Rosjanie pokazali też eksportowy wariant fregaty projektu 22356 Admirał Gorszkow oraz szereg mniejszych okrętów. Prawdziwą "perełką" jest jednak model małego okrętu podwodnego opatrzonego nazwą Pirania-T. To dzieło biura konstrukcyjnego Malachit z Sankt Petersburga. Ujawnione informacje na temat okrętu są bardzo ogólne. Wynika z nich, że Pirania-T jest przeznaczona do działania na wodach przybrzeżnych i dywersji. Okręt ma być w wysokim stopniu zautomatyzowany. Załoga ma liczyć pięć osób, ale w skrajnej sytuacji okrętem może sterować jedna. Podstawowe uzbrojenie to dwie standardowe wyrzutnie torped, do których można też załadować rakiety dalekiego zasięgu. Dodatkowo ma być sześć mniejszych zewnętrznych wyrzutni i miejsce na osiem min. To bardzo silne uzbrojenie jak na okręt miniaturowy.

Nie podano informacji o miejscu dla dywersantów, ale w przypadku takich jednostek jest to standardowe rozwiązanie.

[object Object]
Trwają poszukiwania tajeniczego obiektu u wybrzeży Szwecjitvn24
wideo 2/2

Strachy na Szwedów

W Paryżu zaprezentowano jedynie model Piranii-T i grafiki komputerowe. Targi Euronaval mają jednak to do siebie, że wystawiane tam uzbrojenie często później nie materializuje się. Chodzi raczej o zbadanie rynku i stwierdzenie, czy pojawi się zainteresowanie na dany produkt na rynku międzynarodowym. Jeśli takowego nie ma, to projekt jest odkładany ad acta. Trudno stwierdzić, na ile zaawansowane są prace nad Piranią-T. Może to być jedynie wczesna koncepcja, ale teoretycznie Rosjanie mogliby w tajemnicy zbudować już taki sprzęt dla siebie, o czym jednak nie ma żadnych informacji. Okręt pokroju Piranii-T świetnie nadawałby się do szpiegowania Szwedów i wywoływania takich alarmów, jakie miały miejsce niedawno w okolicy Sztokholmu. Taka jednostka byłaby dość mała, by swobodnie pływać między skalistymi wyspami i jednocześnie miałaby dość zasięgu oraz zapasów, aby dopłynąć tam z Kaliningradu i przez dłuższy czas pozostać pod wodą. Teraz Rosjanom brakuje takich możliwości, bo poprzednie Piranie (w latach 80. zbudowano dwie sztuki) wycofano ze służby i zezłomowano.

Rosyjski miniaturowy okręt podwodny projektu 865 Pirania. Najpewniej już nie istniejefas.org

Autor: mk\mtom / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: BK Malachit