Rosja straciła miejsce w Radzie Praw Człowieka ONZ


Rosja nie została w piątek ponownie wybrana do Rady Praw Człowieka ONZ z siedzibą w Genewie. Poparcie zyskały natomiast Węgry i Chorwacja. Węgry dostały 144 głosy, Chorwacja - 114, a Rosja - 112.

Głównym zadaniem Rady Praw Człowieka, organu pomocniczego Zgromadzenia Ogólnego ONZ, jest udzielanie państwom członkowskim wsparcia w wywiązywaniu się z zobowiązań ochrony praw człowieka i reagowanie na przypadki naruszeń.

47 członków Rady wybieranych jest w tajnym głosowaniu. Wyboru dokonuje się na poziomie regionalnym, a kandydaci są wstępnie wybrani przez ich region. Jeśli nie mają żadnych przeciwników, to praktycznie mają zapewniony wybór.

Co roku odnawiana jest jedna trzecia składu Rady.

O dwa miejsca przypadające Europie Środkowej i Wschodniej ubiegały się w piątek trzy kraje. Węgry dostały 144 głosy, Chorwacja - 114, a Rosja - 112.

Jeszcze przed głosowaniem ponad 80 organizacji humanitarnych zaapelowało do członków ONZ, by poważnie zastanowiły się nad udzieleniem Rosji poparcia. Zarzuciły Moskwie m.in. wspieranie i podejmowanie przez ten kraj działań wojskowych, które uderzają w cywilów.

Organizacje wskazały przede wszystkim na działania Rosjan w Syrii i przypomniały, że kraj ten na początku października zablokował w Radzie Bezpieczeństwa ONZ francuski projekt rezolucji, który przewidywał natychmiastowe zawieszenie broni w Aleppo.

Przed tamtym glosowaniem prezydent Francji Francois Hollande mówił, że kraj, który zawetowałby francuski projekt rezolucji ws. Syrii, "byłby zdyskredytowany w oczach świata i odpowiedzialny za kolejne okrucieństwa" w ogarniętej wojną Syrii.

"Sygnał alarmowy"

- To sygnał alarmowy dla Moskwy - powiedział szef Human Rights Watch w Genewie, John Fisher. Dopiero drugi raz zdarzyło się, że światowe mocarstwo nie przeforsowało swej kandydatury do Rady Praw Człowieka ONZ. Po raz pierwszy zdarzyło się to Stanom Zjednoczonym w 2001 roku. Arabia Saudyjska, przeciwko wyborowi której - w związku z prowadzonymi przez nią bombardowaniami w Jemenie - też organizowano protesty, została wybrana do Rady dzięki 152 głosom.

Inne kraje wybrane w piątek na rozpoczynającą się w styczniu 2017 r. trzyletnią kadencję to m.in. USA, Wielka Brytania, Chiny, Egipt, Irak, RPA, Kuba i Tunezja. W sumie obsadzono 14 miejsc w liczącej 47 krajów Radzie, która jest głównym organem ONZ nadzorującym przestrzeganie praw człowieka na świecie.

Autor: kg/adso / Źródło: PAP, tvn24.pl

Tagi:
Raporty: