Moskwa: Polska odmówiła Rosji pełnego udziału w projekcie muzeum w Sobiborze


Rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa pozytywnie oceniła zaproszenie Rosji na obchody 75. rocznicy wybuchu powstania w obozie w Sobiborze. Ponowiła jednak zarzut, iż Polska nie dopuściła do udziału Rosji w projekcie nowego tamtejszego Muzeum-Miejsca Pamięci.

Na cotygodniowym briefingu w MSZ w Moskwie w czwartek Zacharowa powiedziała, że zaproszenie strony rosyjskiej do udziału w przyszłorocznych obchodach rocznicy to fakt "niewątpliwie pozytywny". Data ta jest "bezgranicznie ważna" dla Rosji – powiedziała.

Moskwa: to Polska odmówiła udziału Rosji

Oświadczyła przy tym, że komentarze strony polskiej towarzyszące zaproszeniu do udziału w obchodach "wywołują zdumienie". Później w swym komentarzu rzeczniczka MSZ wymieniła wypowiedź wiceministra kultury Polski Jarosława Sellina, opublikowaną w środę.

Przedstawicielka MSZ powtórzyła zarzut wobec Polski, iż to właśnie ona odmówiła Rosji wzięcia "pełnowartościowego udziału" w projekcie nowego muzeum tworzonego na terenie byłego niemieckiego obozu zagłady w Sobiborze.

Zacharowa powiedziała, że inne kraje zasiadające w Międzynarodowym Komitecie Sterującym projektem utworzenia muzeum publicznie "wypowiedziały się na rzecz udziału Rosji".

- Nie należy wprowadzać opinii publicznej w błąd, twierdząc, że strona rosyjska jakoby sama i względnie niedawno zwróciła się z prośbą o włączenie jej w skład uczestników projektu – powiedziała rzeczniczka.

Zapewniła, że "jeszcze w 2013 r. Ministerstwo Kultury Polski zaprosiło Rosję do włączenia się do odnowienia muzeum" i że wówczas Rosja "od razu przejawiła gotowość udziału i wniesienia istotnego wkładu finansowego". Zacharowa zarzuciła następnie stronie polskiej, iż ta "sztucznie przeciągała ostateczne rozstrzygnięcie (tej) kwestii".

List do ambasady Rosji

Ponadto rzeczniczka MSZ powołała się na kopię listu z 21 marca 2014 roku wiceministra kultury i dziedzictwa narodowego RP Piotra Żuchowskiego i sekretarza stanu w kancelarii premiera Władysława Bartoszewskiego. List ten – jak wyjaśniła - został skierowany do ambasady Rosji w Warszawie.

Rzeczniczka MSZ przekazała, powołując się na tłumaczenie tekstu na rosyjski (jak poinformowała, list był napisany po polsku), iż w liście "strona polska zaprasza Rosję do wzięcia udziału w projekcie". Przedstawicielka MSZ, cytując fragmenty, zapowiedziała, iż list w całości zostanie opublikowany na portalach społecznościowych MSZ Rosji.

Zacharowa powiedziała również, że "w czerwcu 2015 r. przyszedł wniosek strony polskiej, standardowy formularz, z propozycją dodatkowego wyjaśnienia statusu rosyjskiego udziału w projekcie". Odpowiedź strony rosyjskiej - kontynuowała - "została skierowana w tym samym, 2015 roku; w tej odpowiedzi szczegółowo przedstawiono informacje, dane, konkrety o orientacyjnym wkładzie finansowym Rosji. (...) Było i jest to bardzo merytoryczne zgłoszenie udziału finansowego".

Oceniła, że "w 2015 roku zostały przekazane Warszawie wszystkie aspekty udziału rosyjskiego (w projekcie) jako odpowiedź na zaproszenie strony polskiej".

Przedstawicielka MSZ zapewniła też, że Rosja dąży do udziału w projekcie nowego muzeum w Sobiborze, ponieważ powinna to uczynić "ze względu na uwiecznienie pamięci wszystkich ofiar tych strasznych wydarzeń, wszystkich więźniów faszystowskich obozów koncentracyjnych".

Polski wiceminister: zarzuty Rosji nieprawdziwe

Jarosław Sellin w środę powiedział, że nieprawdziwe są zarzuty Rosji, jakoby Polska nie zgodziła się na przyjęcie tego kraju do Międzynarodowego Komitetu Sterującego projektem utworzenia Muzeum-Miejsca Pamięci w Sobiborze.

- Polska żadnej negatywnej opinii w tej sprawie nie wydała. Jeśli chodzi o kwestię upamiętnienia obozu zagłady w Sobiborze, to 9 lat temu powstał Komitet Sterujący do uporządkowania tego terenu i upamiętnienia, w składzie: Polska, Holandia, Słowacja i Izrael - podkreślił Sellin.

Według wiceministra "Rosja zwróciła się z prośbą, żeby do tego Komitetu dołączyć, stosunkowo niedawno". - Na posiedzeniu Komitetu Sterującego w maju bieżącego roku, które odbywało się w Warszawie i w Sobiborze, wspólnie doszliśmy do wniosku, że skoro robimy to w takim składzie od prawie 10 lat i już właściwie kończymy, to w ostatniej chwili nie ma sensu dokooptowywać kolejnego państwa. Chcemy zrealizować to w takim składzie, w jakim pracujemy od początku. Decyzja jest więc pozytywna, a nie negatywna wobec kogokolwiek - powiedział.

Rosja będzie zaproszona na przyszłoroczne obchody

- Udział Polski w Komitecie to oczywistość - to jest nasz teren i mamy obowiązek to miejsce dobrze upamiętnić - mówił Jarosław Sellin.

- Z kolei Holendrzy uważają, iż jest to największy cmentarz holenderski poza granicami ich kraju, bo zostało tam przywiezionych i zamordowanych około 35 tysięcy Żydów holenderskich. Słowacja - z tego samego powodu. Izrael działa w Komitecie z powodów oczywistych. Projekt utworzenia Muzeum–Miejsca Pamięci w Sobiborze dyskutowany jest od 9 lat, wreszcie zaczęła się jego realizacja - skwitował wiceszef Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Wiceminister dodał także, że Rosja zostanie zaproszona na przyszłoroczne 75. obchody wybuchu powstania w Sobiborze. Sellin podkreślił, że "gdyby Rosja zainteresowała się tym tematem w 2008 czy 2009 roku, problemu by nie było".

- Ale pierwszy sygnał był na początku 2016 roku. Ja nawet napisałem do ambasadora rosyjskiego, że zwrócę się do innych członków Komitetu Sterującego, czy byłaby taka wola, żeby Rosję dołączyć - zaznaczył wiceminister.

Dodał też, że przez jakiś czas były prowadzone na ten temat nieoficjalne rozmowy. - Ale oficjalnie można było tę decyzję podjąć dopiero na formalnym posiedzeniu. Wszyscy przedstawiciele jednomyślnie uznali, iż chcą dokończyć ten projekt w niezmienionym składzie - podsumował Jarosław Sellin.

Autor: mm,JZ//rzw / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego:  | TVN24