Reuters: rosyjski specnaz w Egipcie. Kreml: nie mamy takich informacji

[object Object]
Wspólne ćwiczenia wojsk powietrznodesantowych Rosji i Egiptu. Nagranie z października 2016 roku Ministerstwo Obrony Rosji
wideo 2/6

Rosja skierowała do bazy w Sidi Barrani w zachodnim Egipcie pododdział sił specjalnych liczący 22 żołnierzy - podała agencja Reutera powołując się na źródła egipskie i amerykańskie. - Kreml nie dysponuje informacjami na ten temat - zareagował w odpowiedzi na te doniesienia rzecznik prezydenta Władimira Putina, Dmitrij Pieskow.

Komentując wiadomości agencji Reutera o rozlokowaniu samolotów wojskowych i bezzałogowych w mieście Sidi Barrani, 100 km od granicy z Libią, Dmitrij Pieskow powiedział jedynie, że Kreml "nie dysponuje takimi informacjami".

Z kolei Ministerstwo Obrony Rosji we wtorkowym komunikacie nazwało doniesienia Reutersa "wrzutkami pochodzącymi z anonimowych źródeł".

- W Sidi Barrani nie ma żadnych rosyjskich oddziałów specjalnego przeznaczenia - oświadczył rzecznik tego resortu generał Igor Konaszenkow.

Pomoc libijskiemu watażce?

Reuters podał, powołując się na źródła dyplomatyczne, a także źródła egipskie i amerykańskie, że Rosja skierowała do bazy w Sidi Barrani w zachodnim Egipcie pododdział sił specjalnych liczący 22 żołnierzy.

Rozmówcy agencji oceniali, że wysłanie tam żołnierzy może być próbą okazania poparcia libijskiemu watażce Chalifie Haftarowi, kontrolującemu część terytoriów w Libii. Haftar, były generał, jest jednym z przeciwników popieranego przez Zachód rządu premiera Fajiza as-Saradża.

Wcześniej agencja Reutersa przekazała, że w regionie kontrolowanym przez Hatfara działała prywatna rosyjska firma wojskowa RSB. Jej szef Oleg Krinicyn przyznał, że jego ludzie zostali wysłani do rozminowywania instalacji przemysłowych w pobliżu Bengazi. Zapewnił jednocześnie, że nie brali oni udziału w działaniach zbrojnych.

Baza w czasach ZSRR

Według rosyjskiej prasy, Moskwa prowadziła rozmowy z Egiptem w sprawie odtworzenia w Sidi Barrani bazy wojskowej, która istniała tam w czasach ZSRR.

Rozmowy, o których media poinformowały jesienią zeszłego roku, miały dotyczyć bazy lotniczej. Za czasów ZSRR, do 1972 roku, Moskwa wykorzystywała bazę w Sidi Barrani do obserwowania działań marynarki wojennej USA.

Autor: tas/adso/jb / Źródło: PAP, Reuters

Źródło zdjęcia głównego: mil.ru