Straciła pracę po skandalu. Teraz była naczelna ma wrócić do medialnego imperium


Rebekah Brooks, rok temu oczyszczona z zarzutów w sprawie tzw. afery podsłuchowej, wróci do koncernu medialnego News Corp. Ruperta Murdocha jako szefowa brytyjskiego oddziału firmy - podał w piątek "Financial Times", powołując się na źródła bliskie sprawie.

Według informatorów brytyjskiego dziennika powrót Brooks do News UK (dawniej News International), którą opuściła w 2011 r., gdy skandal wyszedł na jaw, może zostać ogłoszony już na początku września. To jedna z wielu zmian personalnych w brytyjskim oddziale prasowego imperium Murdocha. "FT" pisze, że należące do niego tabloidy wciąż próbują odzyskać w Wielkiej Brytanii status najlepiej sprzedających się i najbardziej prowokacyjnych bulwarówek.

Od wybuchu afery podsłuchowej zyski z ich sprzedaży spadły o 25 proc. - z 654 mln funtów w 2011 r. do 490 mln funtów w roku finansowym zakończonym w czerwcu 2014 r.

Afera podsłuchowa

Brooks pełniła funkcję redaktor naczelnej tabloidu "News of the World" ("NotW") w latach 2000-2003 - w czasie, gdy haker działający na zlecenie gazety włamał się do skrzynki głosowej ofiary mordu, 13-letniej Milly Dowler. W latach 2009-2011 Brooks była dyrektorką News International, brytyjskiego wydawcy tytułów prasowych Murdocha, a wcześniej naczelną tabloidu "The Sun" (2003-2009). Przyjaźniła się m.in. z premierem Wielkiej Brytanii Davidem Cameronem.

Prokuratura twierdziła, że Brooks wiedziała o podsłuchach prowadzonych przez "NotW" i uczestniczyła w zmowie mającej na celu podsłuchiwanie nagrań z prywatnych poczt głosowych w latach 2000-2006. Ostatecznie jednak została uniewinniona od zarzutu udziału w zmowie, a także matactwa i przekupywania policjantów i urzędników w zamian za poufne informacje, które następnie jako wiadomości na wyłączność służyły podniesieniu poczytności gazet.

Autor: kg/ja / Źródło: PAP