Putin uspokaja Łukaszenkę: spory są "czymś naturalnym"

Nieformalne spotkanie Putina i Łukaszenki w Soczi. Temat rozmów: współpraca w ramach Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej
Nieformalne spotkanie Putina i Łukaszenki w Soczi. Temat rozmów: współpraca w ramach Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej
president.gov.by
Nagranie archiwalne: nieformalne spotkanie Putina i Łukaszenki w Soczi. Kluczowy temat rozmów: współpraca gospodarczapresident.gov.by

Rosja jest zainteresowana, by wspierać białoruską gospodarkę – oświadczył prezydent Władimir Putin. Wyraził przekonanie, że Moskwa i Mińsk zdołają się porozumieć w spornych kwestiach.

Przywódca Rosji mówił o wsparciu gospodarki białoruskiej w Biszkeku, po dwustronnych rozmowach z prezydentem Kirgistanu Ałmazbekiem Atambajewem.

- Spory są zawsze, ale jestem pewien, że znajdziemy wyjście z dowolnej, wydawałoby się nawet bardzo trudnej sytuacji - powiedział Władimir Putin.

Otwarty rynek

Deklaracja gospodarza Kremla padła w odpowiedzi na pytanie dziennikarza agencji Interfax-Białoruś, który zainteresował się rozwojem Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej w kontekście niedawnych wypowiedzi Aleksandra Łukaszenki.

Na początku lutego, prezydent Białorusi, nawiązując do trudnych negocjacji z Rosją w sprawie dostaw ropy i gazu, oznajmił, że "Mińsk może sobie poradzić bez rosyjskiej ropy, choć będzie to bardzo trudne". Łukaszenka przypomniał władzom na Kremlu, że Białoruś jest członkiem Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej i z tego tytułu powinna korzystać z przywilejów gospodarczych, takich jak niższe ceny gazu.

Miliardowe kredyty

Putin powiedział w Biszkeku, że każde z państw członkowskich Eurazjatyckiej walczy o własne interesy, a spory są "czymś naturalnym".

Prezydent Rosji zauważył, że rosyjska pomoc dla Białorusi jest nieporównywalnie większa niż ta, udzielana, na przykład, Kirgistanowi.

- Nasz rynek jest w pełni otwarty dla białoruskich towarów – stwierdził Władimir Putin. Przypomniał, że udzielone Białorusi przez Rosję kredyty sięgnęły ponad sześciu miliardów dolarów.

Autor: tas/adso / Źródło: Interfax.by

Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru