Premier Izraela broni swoich słów: wielki mufti Jerozolimy wspierał Holokaust


Premier Izraela Benjamin Netanjahu podtrzymał zarzuty wobec wielkiego muftiego Jerozolimy z czasów II wojny światowej, oskarżając go o wspieranie Holokaustu. Kanclerz Angela Merkel powiedziała, że nie ma powodu do zmiany historii.

- Odpowiedzialność za Holokaust ponosi Hitler i nikt nie powinien tego kwestionować - powiedział Netanjahu w Berlinie po spotkaniu z kanclerz Angelą Merkel. - Dla wszystkich jest jasne, że to Hitler i narodowi socjaliści są odpowiedzialni za zamordowanie 6 mln Żydów - dodał.

"Są na to dowody"

Netanjahu zastrzegł jednak, że nikt nie powinien także kwestionować innego ważnego faktu: "tego, że mufti Jerozolimy mówił nazistom, iż nie powinni dopuścić do ucieczki Żydów z Europy". - Wspierał "ostateczne rozwiązanie", są na to dowody - podkreślił premier Izraela, wskazując na proces norymberski oraz proces Eichmanna.

Premier Izraela skrytykował palestyńskiego prezydenta Mahmuda Abbasa za traktowanie muftiego Al-Hadżdża Muhammada Amina al-Husajniego jak "palestyńskiej ikony" i "ojca narodu palestyńskiego". Jego zdaniem postać muftiego jest gloryfikowana w palestyńskich szkołach.

- To przecież zbrodniarz wojenny. Dlaczego Abbas powtarza kłamstwa rozpowszechniane przez muftiego w latach 20.? - pytał Netanjahu.

Merkel: odpowiedzialni są Niemcy

- Znamy odpowiedzialność narodowych socjalistów za zapaść cywilizacyjną, jaką było Szoah. Jesteśmy przekonani, że trzeba przekazywać (wiedzę o tym) kolejnym pokoleniom, na przykład w programach szkolnych - powiedziała Merkel.

Jak zaznaczyła, Niemcy nie widzą żadnego powodu, aby zmieniać obraz przeszłości, "szczególnie tej części (historii)". - Uznajemy niemiecką odpowiedzialność za Holokaust - dodała szefowa niemieckiego rządu.

Wcześniej w podobny sposób wypowiedział się rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert. - W imieniu rządu federalnego mogę powiedzieć, że Niemcy bardzo dokładnie znają całą historię powstania morderczego obłędu rasowego narodowych socjalistów, który doprowadził do zapaści cywilizacyjnej, jaką było Szoah - powiedział Seibert na spotkaniu z dziennikarzami w Berlinie.

"Wypaczanie historii"

We wtorek w przemówieniu na 37. Światowym Kongresie Syjonistycznym Netanjahu wyraził opinię, że Adolf Hitler chciał początkowo jedynie wysiedlić Żydów z Niemiec, a Holokaust zasugerował mu wielki mufti Jerozolimy, jeden z najważniejszych duchowych przywódców świata arabskiego.

Netanjahu powiedział przed podróżą do Niemiec, że zarzuty wobec niego są absurdalne. - To absurd. Nie miałem zamiaru uwalniać Hitlera od satanicznej odpowiedzialności za zagładę europejskich Żydów - powiedział premier, cytowany przez agencję dpa.

Jak zaznaczył, to Hitler podjął decyzję o zamordowaniu sześciu milionów Żydów. Absurdem jest jednak także, jego zdaniem, pomijanie roli muftiego: "zbrodniarza wojennego, który zachęcał Hitlera, Ribbentropa, Himmlera i innych do zagłady europejskich Żydów".

Wtorkową wypowiedź Netanjahu ostro skrytykowali przedstawiciele izraelskiej opozycji, zarzucając mu trywializowanie Holokaustu i niebezpieczne wypaczanie historii.

Autor: mm\mtom / Źródło: PAP