Apel do Rosji i "jej marionetek" z powodu świąt

Donieck mocno ucierpiał w konflikcie na wschodzie Ukrainy
Donieck mocno ucierpiał w konflikcie na wschodzie Ukrainy
Reuters Archive
Ukraiński prezydent apeluje o rozejm w zniszczonym DonbasieReuters Archive

Prezydent Petro Poroszenko zaapelował do Rosji i - jak się wyraził - jej „marionetek” w Donbasie, o przerwanie ognia na wschodzie Ukrainy w okresie świąt wielkanocnych, które prawosławni i grekokatolicy zaczną obchodzić w niedzielę.

- Tegoroczna Wielkanoc będzie testem na przynależność Rosji do cywilizacji chrześcijańskiej. By zdać ten test Rosja i jej marionetki mają bezwarunkowo wstrzymać ogień chociażby na święta – napisał Poroszenko w piątek na Facebooku. - Jeśli to nastąpi, jestem gotowy zagwarantować przestrzeganie zawieszenia broni po stronie ukraińskiej z nadzieją, że stanie się ono trwałe (…). Oczekuję, że inicjatywy te uzyskają poparcie naszych zachodnich partnerów – podkreślił prezydent.

Niestabilna sytuacja

W czwartek Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) zaapelowała do wszystkich stron konfliktu na wschodniej Ukrainie o respektowanie rozejmu. OBWE podkreśliła, że liczba aktów przemocy jest najwyższa "od kilku miesięcy". W środę separatystyczne władze ogłosiły, że w czasie bombardowania punktu kontroli prowadzonego przez separatystów w Ołeniwce zginęło czworo cywilów, w tym kobieta w ciąży. Ukraińskie siły rządowe oświadczyły, że punkt ten znajduje się w odległości ponad sześciu kilometrów od ich pozycji, a posiadane przez nie rodzaje broni nie mają aż tak dalekiego zasięgu. W opublikowanym tego samego dnia raporcie misja obserwacyjna OBWE informowała o "600 eksplozjach" odnotowanych niedawno w rejonie Doniecka. OBWE potępiła także w czwartek ataki wymierzone w personel jej misji obserwacyjnej. Konflikt między ukraińską armią a prorosyjskimi separatystami, który rozpoczął się dwa lata temu, spowodował ponad 9,3 tys. ofiar śmiertelnych.

Autor: mk//gak / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: