Ponad 300 dzieci uratowanych z niewoli. "Krok na drodze do pokoju"


Walczące ze sobą w Republice Środkowoafrykańskiej zbrojne ugrupowania zwolniły w czwartek 357 dzieci, które były zmuszane do walki w ich szeregach. Przedstawiciel ONZ uznał to za znak, że dwuletnia wojna domowa może zbliżać się ku swojemu końcowi.

Byli niewolnicy zostali pozostawieni w mieście Bambari, leżącym około 200 kilometrów na północny wschód od stolicy kraju, Bangi. Zostali przebadani przez lekarzy. Trwają też poszukiwania ich rodzin.

Szacuje się, że od 6 do 10 tys. dzieci wciąż znajduje się w niewoli u grup militarnych rywalizujących ze sobą w tej byłej francuskiej kolonii w samym sercu Afryki. Służą im jako posłańcy, kucharze i niewolnicy seksualni.

Krok na drodze do pokoju

Przywódcy ugrupowań, które uwolniły posiadane dzieci, zrobili to w ramach porozumienia, które w ubiegłym tygodniu zostało zawarte w Bangi pod auspicjami ONZ.

- Po dwóch latach ciężkich walk uwolnienie tych dzieci przez tych watażków w tym samym dniu można odczytywać jako rzeczywisty krok naprzód na drodze do pokoju - skomentował przedstawiciel UNICEF-u Mohamed Malick Fall, który brał udział w rozmowach pokojowych.

Porozumienie zostało zawarte między 10 grupami zbrojnymi. Zobowiązuje je także do całkowitego rozbrojenia i bycia gotowymi do poniesienia odpowiedzialności karnej za ewentualne zbrodnie wojenne.

Pełniąca obowiązki prezydenta Republiki Środkowoafrykańskiej Catherine Samba-Panza zapowiedziała, że pod koniec bieżącego roku w kraju zostaną zorganizowane wybory. Błękitne hełmy i żołnierze francuscy będą pilnować porządku w trakcie ich trwania.

Chrześcijanie kontra muzułmanie

Republika Środkowoafrykańska jest niesławna z powodu braku stabilności politycznej. Obecny konflikt wybuchł w marcu 2013 roku, kiedy muzułmańscy rebelianci Seleka używając przemocy przejęli władzę.

W reakcji na to chrześcijańskie bandy zbrojne zwane anty-Balaka zaczęły dopuszczać się akcji odwetowych i zmusiły tysiące muzułmanów z południa kraju do ucieczki. Wojna pochłonęła tysiące ofiar, a ponad milion ludzi musiało opuścić swoje domy.

Autor: fil\mtom / Źródło: Reuters

Źródło zdjęcia głównego: defenseimagery.mil | SSgt Ryan Crane

Tagi:
Raporty: