Polka z córką zginęły na Sycylii

Aktualizacja:

Ciało 4-letniej dziewczynki znaleźli ratownicy pod gruzami domów w rejonie Mesyny na Sycylii. Dziecko wraz ze swoją matką zginęło podczas ubiegłotygodniowej lawiny błotnej.

Do tragedii doszło w nocy z 1 na 2 października. Ratownikom tydzień zajęło odnalezienie zwłok dziewczynki w zalanym błotem domu. Ciało jej 40-letniej matki udało się odnaleźć tuż po zdarzeniu. O odnalezieniu zwłok dziecka w środę wieczorem poinformowała Ansa.

Żałoba narodowa

Na dom polsko-włoskiego małżeństwa w miejscowości Giampilieri runęła lawina ziemi, która osunęła się po kilkugodzinnym oberwaniu chmury. Dom został dosłownie rozerwany. Uratował się mąż kobiety z 7-letnim synem, ponieważ nie było ich wtedy w domu.

Najnowszy bilans tragedii, to 26 osób zabitych i 10 zaginionych. W sobotę we Włoszech obowiązywać będzie żałoba narodowa.

Źródło: PAP