Podniebna wojna rosyjsko-ukraińska. Ucierpią pasażerowie

Podniebna wojna rosyjsko-ukraińska
Podniebna wojna rosyjsko-ukraińska
TVN24 Biznes i Świat
Od 25 października pasażerów czekają problemyTVN24 Biznes i Świat

Zdezorientowani pasażerowie i bezradna obsługa lotnisk to efekt uboczny konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. Wkrótce pomiędzy oboma krajami praktycznie ustanie ruch lotniczy. ("Fakty z zagranicy")

25 października w życie wchodzi nowy rozkład lotów. Ukraińskie samoloty nie będą mogły lądować w Rosji, a rosyjskie - na Ukrainie. Prawdopodobnie linie lotnicze obu krajów będą musiały szukać alternatywnych dróg na dalekich trasach.

Wojna na niebie

Według rosyjskich statystyk na trasie Rosja-Ukraina i Ukraina-Rosja miesięcznie lata nawet 100 tys. pasażerów. Jeśli luki nie wykorzystają zagraniczne linie, kontakty biznesowe i towarzyskie będą bardzo utrudnione. Ucierpią tysiące rodzin, których członkowie nie będą mogli się odwiedzić.

Ukraińsko-rosyjska wojna na niebie to efekt sankcji, które Kijów nałożył na Moskwę za wsparcie udzielane separatystom. Dmitrij Pieskow, rzecznik rosyjskiego MSZ nazwał je "kolejnym aktem szaleństwa". Kreml wprowadził jednak w odpowiedzi własne sankcje.

Moskwa skupia się na innym problemie transportowym, czyli konstrukcją, która ma umożliwić przeprawę między Rosją a Krymem. - Testy pokazały, że przeprawa wytrzyma pełne obciążenie przy budowie stałego mostu - zapewnia Swietłana Bohanowa z Rosyjskiego Instytutu Diagnostyki.

Budowa 19-kilometrowej konstrukcji nad Cieśniną Kerczeńską ma kosztować 3,5 mld dolarów. Prace mają zakończyć się w 2018 r.

"Fakty z zagranicy" od poniedziałku do piątku o godz. 20.00 w TVN24 Biznes i Świat.

Autor: kg//gak / Źródło: "Fakty z zagranicy"

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Biznes i Świat

Tagi:
Raporty: