Pistorius wyjdzie z więzienia. Po zaledwie 10 miesiącach. Prokuratura: błąd sądu

Aktualizacja:

Skazany za zabójstwo swojej dziewczyny Reevy Steenkamp lekkoatleta Oscar Pistorius wyjdzie - po odsiedzeniu zaledwie 10 miesięcy - z zakładu karnego w piątek. Zostanie osadzony w areszcie domowym. Tam spędzi resztę pięcioletniego wyroku więzienia, jaki usłyszał w październiku ub.r. Południowoafrykańska prokuratura złożyła apelację od wyroku.

Przedstawiciele prokuratury już wcześniej zapowiadali złożenie apelacji. Ich zdaniem sąd błędnie zakwalifikował czyn Pistoriusa jako nieumyślne spowodowanie śmierci, a powinien uznać to za morderstwo. Wówczas poruszający się na protezach sportowiec dostałby karę co najmniej 15 lat więzienia. Sprawa ponownie znajdzie się na wokandzie w listopadzie. Prokuratorzy nie rezygnują z prób oskarżenia Pistoriusa o morderstwo i uważają, że powinien spędzić w więzieniu większość życia.

"Przesadził z samoobroną"

Oscar Pistorius w procesie, który budził wielkie zainteresowanie na świecie, został skazany za zabójstwo. Sędzia uznała, że choć nie było to zamierzone morderstwo, to jednak sportowiec - który utrzymywał, że strzelał przez zamknięte drzwi łazienki do domniemanego napastnika, nie wiedząc, że jest to jego partnerka - przesadził z samoobroną. Tak sąd uzasadnił 5-letni wyrok więzienia.

Zwolnienie z zakładu karnego zdaniem wielu ekspertów było pewne od samego początku.

Tym bardziej, że Pistorius został skazany zgodnie z przepisami prawa karnego, które pozwala na zamianę pobytu w zakładzie na areszt domowy po odbyciu 1/6 kary w zamknięciu - pod warunkiem, że więzień nie sprawiał problemów, a specjalista oceni, że nie będzie on zagrożeniem dla otoczenia.

Zwolniony już w piątek

Pistorius ma opuścić więzienie w najbliższy piątek, co budzi ogromne emocje, a nawet złość w RPA.

Jednym z powodów takiej decyzji wymiaru sprawiedliwości ma być przeludnienie w więzieniach oraz ich niedofinansowanie, co pociąga za sobą poważne problemy m.in. dla bezpieczeństwa samych więźniów.

Co oznaczać będzie areszt domowy?

Pistorius zostanie osadzony w areszcie domowym. Możliwe jednak, że będzie mógł wychodzić poza dom. Będzie pod stałą obserwacją. Być może dostanie też elektroniczną bransoletkę monitorującą jego położenie.

Lekkoatleta może być skierowany do prac społecznych, ale to nie jest pewne. Na pewno otrzyma natomiast zakaz picia alkoholu, a posiadanie przez niego broni lub narkotyków spowoduje natychmiastowy powrót do więzienia.

Rodzina zastrzelonej modelki Reevy Steenkamp wysłała do władz więziennictwa list otwarty, w którym przestrzegła przed wypuszczaniem Pistoriusa, pisząc m.in., że "10 miesięcy w więzieniu za zabicie człowieka to po prostu za mało".

Autor: adso//rzw / Źródło: CNN

Raporty: