Pięciodniowe zawieszenie broni i wzajemne oskarżenia. Kto łamie rozejm?

[object Object]
Protest w IzraeluPAP/EPA
wideo 2/20

Przedstawiciel Hamasu Izzat Reshiq oskarżył w czwartek nad ranem Izrael o złamanie dopiero co uzgodnionego rozejmu. Izrael z kolei twierdzi, że przechwycił co najmniej jeden pocisk wystrzelony ze Strefy Gazy.

- Nie było pogwałcenia rozejmu ze strony palestyńskiej i nikt w Gazie nie słyszał ognia rakietowego - powiedział Reshiq, który uczestniczy w Kairze w rokowaniach z Izraelem na temat zakończenia obecnych walk w Strefie Gazy.

- Potępiamy izraelski ostrzał Gazy, który wciąż trwa. To jest pogwałcenie rozejmu - dodał.

Jeszcze przed ogłoszeniem rozejmu, w kilku miastach w Izraelu rozbrzmiał alarm bombowy. Siły Obronne Izraela (IDF) poinformowały o przechwyceniu jednej rakiety.

Inna z rakiet - według wersji IDF miała trafić w budynek samorządu regionu Aszkelon.

Przedłużony rozejm

W środę wieczorem negocjatorzy palestyńscy i mediatorzy egipscy poinformowali w Kairze, że osiągnięto porozumienie w sprawie przedłużenia o 5 dni rozejmu w Strefie Gazy.

Izrael dotychczas nie potwierdził tej wiadomości i dokonał nowych ataków lotniczych na Gazę w odpowiedzi - jak twierdzi - na kolejne ataki rakietowe na swoje terytorium. W walkach toczonych od 8 lipca zginęło dotychczas ponad 1900 Palestyńczyków, w większości cywilów. Po stronie Izraela zginęło 64 żołnierzy i trzech cywilów.(

Autor: pk//gak / Źródło: PAP, tvn24.pl

Tagi:
Raporty: