Phenian buduje drony-kamikaze. Wzoruje się na Amerykanach

 
Dron typu MQM-107 Streakerwikipedia.org

Armia Korei Północnej pracuje nad bezzałogowymi samolotami kamikaze. Miałyby one być użyte do ataku na siły Korei Południowej stacjonujące na przygranicznych wyspach - informuje wydawany w Korei Południowej dziennik "Chosun Ilbo".

Swoje doniesienia gazeta opiera na informacjach przekazanych od anonimowego przedstawiciela armii południowokoreańskiej.

Wykorzystują konstrukcję USA?

Według niego, Phenian ma rozwijać projekt bezzałogowych samolotów, wykorzystując jako wzór amerykańskie konstrukcje sprowadzone z któregoś z krajów Bliskiego Wschodu. Dziennik uważa, że chodzi o Syrię.

Konkretnie chodzi o tzw. darget drones, używane do testowania pocisków ziemia-powietrze. W tym przypadku - uważa "Chosun Ilbo" - mowa jest o dronie MQM-107D Streaker.

Napędzane silnikiem rakietowym, wystrzeliwane z ziemi MQM-107D mogą latać z prędkością 925 km/h. Mają 5,5 metra długości i 3 metrową rozpiętość skrzydeł. Używane są one m.in. przez Egipt, Iran, Jordanię, Szwecję, Turcję, Australię, Tajwan i Koreę Południową.

Trafią w pobliże ostrzelanej wyspy?

Drony-kamikaze opracowywane przez Phenian będą wyposażone w ładunek, który będzie mógł razić cele w odległości nawet 250 km. Według wywiadu południowokoreańskiego, prace prowadzone przez Koreę Północną wciąż są w toku.

Gdy już będą gotowe, drony-kamikaze najprawdopodobniej trafią do stacjonującej w prowincji Hwanghae 4. Armii, której wojska ostrzelały wyspę Yeonpyeong w 2010 r.

Wojsko północnokoreańskie ma też modernizować rosyjskie drony rozpoznawcze Pczeła-1T i przystosowywać je do celów bojowych.

W jaki sposób zamierza odpowiedzieć Seul? Według źródła "Chosun Ilbo", wprowadzi do służby na wyspach sterowce rozpoznawcze, zdolne do stałego prowadzenia, niezależnie od warunków pogodowych, rekonesansu i śledzenia ruchów sił Phenianu.

Źródło: english.chosun.com

Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org