Partia Piratów idzie po sukces wyborczy?

 
Partia Piratów rośnie w siłęWikipedia

Osiem procent Niemców chce głosować w wyborach parlamentarnych na Partię Piratów - wynika z sondażu ośrodka Forsa dla tygodnika "Stern" i telewizji RTL. Oznacza to, że Piraci mogliby stać się czwartą siłą polityczną w Niemczech.

Według sondażu chadecki blok CDU/CSU popiera 31 proc. respondentów, a Socjaldemokratyczną Partię Niemiec - 28 proc. Zieloni mogliby liczyć na 17-procentowe poparcie w wyborach do Bundestagu, a postkomunistyczna Lewica - na 7 proc. Poniżej progu wyborczego utrzymują się notowania współrządzącej obecnie Niemcami liberalnej Partii Wolnych Demokratów (FDP), na którą głosować chce 3 proc. respondentów.

Sondaż przeprowadzono od 26 do 30 września na reprezentatywnej próbie 2502 osób.

Zwyciężyli w regionach

Istniejąca zaledwie od pięciu lat niemiecka Partia Piratów okazała się największym zwycięzcą wyborów do parlamentu regionalnego w Berlinie, które odbyły się 18 września. Ugrupowanie te uzyskało 8,9 proc. głosów i po raz pierwszy wprowadziło reprezentantów do parlamentu kraju związkowego.

Szef partii Sebastian Nerz zapewnił w środę na konferencji prasowej w Berlinie, że wysokie poparcie dla Piratów nie będzie krótkotrwałym zjawiskiem. - Jesteśmy socjalno-liberalną partią obywatelską - powiedział. I dodał, że Piraci z optymizmem czekają na kolejne wybory parlamentarne w Niemczech; kadencja obecnego Bundestagu upłynie jesienią 2013 r.

Chcą innego sposobu uprawiania polityki

- Jestem pewien, że do 2013 r. będziemy mieć program wyborczy, który będzie zawierać odpowiedzi na większość aktualnych pytań - powiedział Nerz. Przyznał, że jak dotąd Piraci nie mają jednolitego stanowiska w wielu sprawach, jak kryzys w Grecji czy też udział Bundeswehry w misji w Afganistanie.

Obecnie jednym z najważniejszych celów Partii Piratów jest zmiana stylu uprawiania polityki. - Polityka musi być bardziej otwarta i przejrzysta. Chcemy zmienić komunikację między posłami a obywatelami - oświadczył Nerz. Zażądał też zmian w sferze regulacji dotyczących internetu, przede wszystkim osłabienia ochrony własności intelektualnej oraz wzmocnienia ochrony prywatności w sieci.

W wyborach do Bundestagu w 2009 r. Partia Piratów zdobyła 2 proc. głosów, co uznano już wówczas za zaskakująco dobry wynik.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia