Komisja PE za zniesieniem wiz dla Ukraińców

Ukraina bliżej liberalizacji wizowej Shuttercstock

Komisja Parlamentu Europejskiego ds. wolności obywatelskich opowiedziała się za zniesieniem przez UE wiz dla tych obywateli Ukrainy, którzy mają paszporty biometryczne. Z decyzją w tej sprawie zwlekają rządy państw UE.

Plan liberalizacji wizowej dla Ukrainy poparło 38 europosłów z komisji PE. Przeciw było czterech, a jeden wstrzymał się od głosu. Wynik poniedziałkowego głosowania w komisji PE sugeruje, że plan ten poprze również cały Parlament Europejski. - Wysłaliśmy bardzo jasny sygnał poparcia dla mieszkańców Ukrainy i władz tego kraju, który wzmocni nasze partnerstwo - powiedziała po głosowaniu sprawozdawczyni PE w tej sprawie, centroprawicowa europosłanka z Bułgarii Marija Gabriel. Zaapelowała też do rządów państw unijnych, by możliwie najszybciej podjęły decyzję w sprawie liberalizacji wizowej dla Ukrainy i otworzyły drogę do wprowadzenia jej w życie.

Zdaniem europosłanki zniesienie obowiązku wizowego będzie "konkretną odpowiedzią na aspiracje i zaangażowanie Ukraińców na rzecz pokoju, stabilności oraz reform". W swoim raporcie Gabriel odnosi się też do obaw, że liberalizacja wizowa spowoduje napływ migrantów z Ukrainy. Według niej obecnie odsetek odmownych decyzji w sprawie przyznania wiz wynosi mniej niż 2 proc., a odsetek nielegalnych imigrantów, którzy są odsyłani z UE na Ukrainę na podstawie umowy o readmisji z 2007 r., sięga 80 proc.

Jeśli się uda

Gdy decyzja w sprawie liberalizacji wizowej wejdzie w życie, obywatele Ukrainy, którzy mają paszporty biometryczne, będą mogli wjechać bez wizy do strefy Schengen na okres do 90 dni w ciągu pół roku w celach biznesowych, turystycznych czy rodzinnych. Zależy to jednak nie tylko od PE, ale też od Rady UE, czyli rządów państw unijnych. Pomimo pozytywnej rekomendacji Komisji Europejskiej rządy zwlekają z decyzją. Sprawa liberalizacji wizowej dla wschodniego sąsiada UE wiązana jest z problemem zniesienia wiz dla obywateli Turcji i stała się zakładnikiem obaw związanych z imigracją. Na decyzje w sprawie liberalizacji wizowej czekają też Gruzja i Kosowo.

W maju kraje Unii postanowiły wzmocnić tzw. hamulec bezpieczeństwa, dzięki czemu porozumienia o ruchu bezwizowym będzie można szybciej i łatwiej zawieszać. Będzie to możliwe np. w sytuacji pogorszenia współpracy z krajem trzecim w dziedzinie readmisji oraz poważnego ryzyka dla porządku publicznego albo bezpieczeństwa wewnętrznego. W praktyce pretekstem do wniosku o zawieszenie ruchu bezwizowego mógłby być znaczący wzrost liczby azylantów z danego kraju trzeciego. Ustalenia te nie weszły jeszcze w życie. Decyzję w sprawie zniesienia wiz dla Ukraińców komplikuje też to, że nadal nie jest jasne, jakie konsekwencje będzie mieć wynik niewiążącego referendum w Holandii, w którym ponad 60 proc. głosujących odrzuciło umowę stowarzyszeniową UE-Ukraina. Komisja Europejska już w kwietniu br. zaproponowała, by UE zniosła wizy dla obywateli Ukrainy, uznając, że kraj ten spełnił wszystkie warunki liberalizacji wizowej.

Autor: mtom / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shuttercstock