Ofensywa rebeliantów utknęła? Ukraińcy chwalą się lokalnymi sukcesami


Ponad sto ostrzałów artyleryjskich w ciągu ostatniej doby, zacięte walki koło Debalcewa oraz na północ i południe od Doniecka, ale większych postępów nacierający rebelianci i rosyjscy żołnierze nie zrobili. Dowództwo ukraińskie chwali się, że skutecznie odpiera ataki przeciwnika, a ten zaczyna przegrupowywać siły. Możliwe są ataki na nowych kierunkach.

W ciągu ostatniej doby w walkach z rebeliantami zginęło siedmiu żołnierzy, 24 zostało rannych - poinformował rzecznik ukraińskiej armii Władisław Selezniow. Według oficjalnych danych w niewoli pozostaje obecnie 184 żołnierzy ukraińskich. Selezniow podał też informacje o rannych: w szpitalach znajduje się 309 wojskowych, 19 z nich jest ciężko rannych.

Jak podało centrum prasowe ATO, w ciągu ostatnich 24 godzin rebelianci i rosyjskie wojsko ostrzelało pozycje ukraińskie i cele cywilne 115 razy.

Grad pocisków na północy

Najcięższe walki toczą się w rejonie Debalcewa - CZYTAJ WIĘCEJ.

Najczęściej ogień otwierano na północnym odcinku frontu, w obwodzie ługańskim. Najmocniej ostrzeliwana była Stanica Ługańska - siedem razy przez działa artyleryjskie i po razie przez wyrzutnie rakietowe Grad i czołgi.

Służba prasowa Dowództwa Operacyjnego "Północ" poinformowała na Facebooku, że w obwodzie ługańskim, w rejonie miejscowości Smiełoje i Wiesiełaja Gora siły ATO zniszczyły ok. 60 rebeliantów i rosyjskich żołnierzy oraz czołg. Toczą się tam walki o kontrolę nad umocnionymi punktami obrony nr 29 i nr 31. Na ługańskim odcinku frontu w ciągu ostatniej doby rebelianci i Rosjanie ostrzeliwali z artylerii pozycje ukraińskie 38 razy: 10 razy z Gradów i czołgów rejon Sczastja, 4 razy z Gradów Ługańską Eletrociepłownię, 7 razy rejon Stanicy Ługańskiej, 2 razy rejon Krymskiego, Olchowej i Triechizbienki.

Walki na zachodzie

Niemal bez przerwy już od kilku dni pociski spadają na Marinkę i Krasnogorowkę na południowy zachód od Doniecka. Ukraińska milicja ewakuuje stamtąd dzieci.

Ukraińcy obawiają się uderzenia na nowym kierunku - na północ od Awdiejewki. Jak pisze na Facebooku analityk i deputowany Dmytro Tymczuk z grupy Informacyjny Sprzeciw, "rosyjsko-terrorystyczne wojska skoncentrowały w rejonie Jasinowataja-Pantelejmonowka taktyczną grupę batalionową, mającą na uzbrojeniu 15 czołgów i 24 pojazdów opancerzonych. Także w ten rejon przeciwnik przerzucił pododdział artylerii w składzie 25 haubic D-30 i przeciwczołgowych dział MT-12".

Tymczuk relacjonuje rezultat dotychczasowych walk koło Awdiejewki: "W walkach między Awdiejewką i Opytnym ukraińskie wojska zdobyły czołg T-64BW i transporter BMP-2. Pod artyleryjski ostrzał ukraińskich wojsk trafiła zbrojna grupa terrorystów, złożona z 3 czołgów, 6 transporterów i 5 ciężarówek - zniszczone zostały czołgi i ciężarówka Ural. Ocaleli terroryści odstąpili do Gorłówki".

Autor: //gak / Źródło: Interfax-Ukraina, Reuters, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: mil.gov.ua

Tagi:
Raporty: