Niemcy oddali Polsce obraz zrabowany przez nazistów


Niemiecki minister spraw zagranicznych Frank-Walter Steinmeier przekazał szefowi polskiej dyplomacji Radosławowi Sikorskiemu w poniedziałek w Berlinie obraz weneckiego malarza Francesco Guardiego. Płótno zrabowano z Muzeum Narodowego w Warszawie podczas okupacji hitlerowskiej.

- Dobiegła końca długa odyseja – powiedział Steinmeier po przedstawieniu skomplikowanych dziejów płótna Francesco Guardiego "Schody pałacowe". Obraz został skradziony w 1939 roku, by wzbogacić planowane muzeum Adolfa Hitlera w Linzu. Jak podkreślił szef niemieckiego MSZ, decyzja o zwrocie została podjęta "ze świadomością odpowiedzialności za trudną historię łączącą Polskę i Niemcy". Zwrot obrazu jest – jak podkreślił Steinmeier – sygnałem, że znajdujący się w impasie dialog o zwrocie dzieł sztuki może w przyszłości zostać reaktywowany. - Bardzo się cieszę, że tak ważne dzieło wróci do prawowitego właściciela – powiedział Sikorski podczas uroczystego przekazania obrazu w siedzibie niemieckiego MSZ. - Polska w II wojnie światowej poniosła niepowetowane straty wśród dóbr kultury. Straciła około pół miliona dzieł sztuki, z czego od 1999 roku udało się odzyskać kilkadziesiąt – podkreślił. I dodał: - Każdy taki akt oddania buduje między nami zaufanie, które jest podstawą do kontynuowania naszego dialogu. Kolejna tura polsko-niemieckich negocjacji w sprawie zwrotu dóbr kultury przemieszczonych w czasie wojny ma odbyć się 15 kwietnia w Warszawie.

"Bardzo się cieszę, że dzieło wróciło do prawowitego właściciela"
"Bardzo się cieszę, że dzieło wróciło do prawowitego właściciela" tvn24

Poszukiwania zrabowanych dzieł

Dzieło "Schody pałacowe" zostało kupione 13 marca 1925 r. przez Muzeum Narodowe w Warszawie od kolekcjonera Leona Kranca. Obraz Francesco Guardiego przedstawia schody prowadzące do Pałacu Dożów w Wenecji, którego detale architektoniczne Guardi uchwycił ze szczegółami. Po schodach wspinają się tragarze, a w cieniu arkad weneckiego pałacu stoją panowie w wytwornych strojach. Obraz olejny ma wymiary 32,8 na 25,8 cm.

Latem 1939 r., w obliczu zbliżającej się wojny, obraz umieszczono w piwnicy muzeum. Wkrótce po zajęciu Warszawy przez wojska niemieckie rozpoczęło się systematyczne rekwirowanie i wywóz dóbr kultury. Na przełomie listopada i grudnia 1939 r. obraz Guardiego przewieziony został do składnicy Urzędu Specjalnego Pełnomocnika ds. Zabezpieczania Sztuki i Dóbr Kultury mieszczącej się w Bibliotece Jagiellońskiej w Krakowie, a stamtąd został przeniesiony w 1943 r. do siedziby Hansa Franka na Wawelu. Rok później podczas ewakuacji Urzędu Generalnego Gubernatora przewieziono go wraz z najcenniejszymi dziełami, m.in. nadal zaginionym „Portretem młodzieńca” Rafaela oraz „Damą z gronostajem” Leonarda da Vinci, do zamku hrabiego Manfreda von Richthofena w Sichowie na Dolnym Śląsku. Od tego czasu losy obrazu pozostawały dla strony polskiej nieznane. Na podstawie dokumentów odnalezionych w niemieckich archiwach ustalono, że 24 grudnia 1945 r. obraz przekazano do składnicy dóbr kultury w Wiesbaden, a następnie do Central Collecting Point w Monachium. Płótno, zamiast wrócić do swojego prawowitego właściciela, trafiło na Uniwersytet w Heidelbergu jako obiekt o nieznanym pochodzeniu. W 1980 r. „Schody pałacowe” przekazano jako depozyt do Kurpfalzische Museum w Heidelbergu, a następnie do Staatsgalerie w Stuttgarcie, gdzie znajdował się do chwili obecnej.

Autor: kg//kdj/kwoj / Źródło: PAP