Niecałe trzy minuty pierwszego biegu z bykami w Pampelunie, trzej mężczyźni w szpitalu


Dwaj Amerykanie i Hiszpan zostali wzięci na rogi, a wiele osób odniosło lżejsze obrażenia w piątkowej, pierwszej tegorocznej gonitwie z bykami w Pampelunie, na północy Hiszpanii. Trwa tam coroczna fiesta ku czci świętego Fermina.

Trzej ranni mężczyźni zostali natychmiast przewiezieni do szpitala. Hiszpan jest w ciężkim stanie.

Uroczyste rozpoczęcie fiesty miało miejsce w czwartek. W odbywających się przez cały tydzień gonitwach uczestnicy uciekają przed pędzącymi przez miasto bykami, które później giną na arenie. Piątkowy bieg trwał 2 minuty i 55 sekund.

Tradycja z XVI wieku

Tradycja fiesty ku czci św. Fermina, jednego z patronów Nawarry - prowincji, gdzie znajduje się Pampeluna, sięga XVI wieku. Uroczystości i zabawy z tej okazji rozsławił amerykański pisarz Ernest Hemingway w powieści "Słońce też wschodzi".

Autor: mm//rzw / Źródło: PAP