Nie będzie ulicy Oriany Fallaci w Rzymie. Z powodu sporu o islam

 
Fallaci wywołuje kontrowersjeTVN24

W radzie miejskiej Rzymu upadł wniosek o nadanie jednej z ulic imienia Oriany Fallaci. Odrzuciła go lewica, która znalazła w nim treści nawołujące do "nienawiści na tle religijnym". Tak ocenione zostały ostrzeżenia dziennikarki przed islamizacją Europy.

Głosowanie po burzliwym posiedzeniu odbyło się w ósmą rocznicę śmierci legendarnej dziennikarki i pisarki.

Wniosek o nazwanie ulicy jej imieniem złożył jeden z radnych centroprawicy, a podpisali się pod nim przedstawiciele wszystkich ugrupowań. Jednak centrolewica i postkomunistyczna lewica głosowały następnie przeciw na znak protestu przeciwko następującym słowom z petycji: "Według pisarki z Florencji będziemy świadkami planowanej próby podjęcia przez świat muzułmański islamizacji Zachodu opartej na tym, co stanowi jej zdaniem struktury nośne Koranu".

Przedstawiciel ugrupowania Lewica Ekologia Wolność, Gianluca Peciola oświadczył: "W tekście znajduje się stwierdzenie na temat islamizacji Włoch, a w nim zawarta jest nienawiść ideologiczna do islamu, który nie ma nic wspólnego z radykalizmem niektórych mniejszości".

Następnie radny zapewnił, że jego frakcja zgadza się z pozostałymi co do tego, że w Wiecznym Mieście powinna być ulica Oriany Fallaci.

Fragmenty petycji "mogłyby stworzyć problemy"

Jednak propozycja ta na razie upadła, bo także centrolewica znalazła w petycji fragmenty, które według niej "mogłyby stworzyć problemy".

Wniosku, w którym przypomniano poglądy Fallaci, broni centroprawica. Jej przedstawiciele podczas posiedzenia rady miejskiej wyrazili przekonanie, że wśród radykalnych muzułmanów podejmowane są próby islamizacji Zachodu.

Nawiązując do obecnej ofensywy Państwa Islamskiego, utworzonego w Iraku i Syrii, wnioskodawca, radny Marco Pomarici powiedział: "Oriana Fallaci miała proroczą wizję. Wszystko to, co napisała, dzieje się obecnie". W ten sposób przywołał jej książki, wśród nich "Wściekłość i dumę", opublikowane po zamachach z 11 września 2001 r. w USA.

Centroprawica zarzuciła lewicy, że głosuje przeciwko dokumentowi, który - jak mówił jeden z radnych - "wyraża poglądy zdecydowanej większości włoskich obywateli".

Informacja o burzliwych obradach w Rzymie zbiegła się z wiadomością o tym, że w rodzinnym mieście Oriany Fallaci, Florencji, nagrodę jej pamięci otrzymała włoska aktorka Maria Rosaria Omaggio. Zagrała ona pisarkę w filmie Andrzeja Wajdy "Wałęsa. Człowiek z nadziei".

Autor: nsz//plw / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24