Dwie nastolatki oskarżone o zabójstwo brata

Strzał miała oddać 15-letnia Misty (L)EPA

Dwie siostry zostały aresztowane pod zarzutem zamordowania swojego 16-letniego brata - poinformowało biuro szeryfa hrabstwa Columbia na Florydzie.

Do zabójstwa doszło w poniedziałek, ok. godz. 22 czasu lokalnego w domu rodziny Kornegay'ów. 15-letnia Misty "Ariel" Kornegay miała wziąć z sypialni rodziców pistolet, zejść do salonu i zastrzelić brata. Pomóc miała jej 11-letnia siostra Nicole - choć policja nie precyzuje, na czym miałaby polegać ta pomoc.

Bo brat ją uderzył?

"Ariel" została aresztowana w poniedziałek, a jej siostra we wtorek po południu. Obie usłyszały zarzut morderstwa z premedytacją.

Policja o zabójstwie dowiedziała się niemal od razu, bo do patrolu przejeżdżającego w okolicy domu Kornegay'ów wybiegły w feralny wieczór same siostry.

Starsza z nich powiedziała, że "w ich domu doszło do strzelaniny", nie wyjaśniła jednak kto strzelał. Dodała jednak, że wcześniej tego samego dnia brat ją uderzył. To, jak twierdzą śledczy, miało skłonić nastolatkę do zbrodni.

Nie wiadomo jaką dokładnie rolę odegrała w tym młodsza z sióstr. Biuro szeryfa w oświadczeniu podkreśliło, że "asystowała" w dokonaniu zbrodni.

Rodzice nastolatków, 37-letni Keith Kornegay i 33-letnia Misty Kornegay w czasie zabójstwa byli poza miastem. Zostali później aresztowani z zarzutem zaniedbania dzieci i braku nadzoru nad nimi. Małżeństwo ma jeszcze jedno, 3-letnie dziecko. Zostało ono zabrane przez funkcjonariuszy opieki społecznej.

Autor: db, adso//gak / Źródło: NBC News

Źródło zdjęcia głównego: EPA